Colin Farrell biega bez koszulki. Jego buty zwracają szczególną uwagę
Hollywoodzki aktor Colin Farrell wielokrotnie musiał zmieniać się fizycznie do kolejnych ról. Ostatnio aktor udał się na długi jogging bez koszulki, a na stopach miał bardzo drogie obuwie.
Colin Farrell przed laty uchodził za jednego z najbardziej atrakcyjnych aktorów w Hollywood. Pochodzący z Irlandii gwiazdor ma wizerunek niegrzecznego chłopca, co często odzwierciedlał jego styl. Aktor nigdy nie dbał przesadnie o swój wygląd, ale nie raz udowodnił, że potrafi wiele zrobić ze swoim ciałem, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. Tak też się stało, gdy niedawno otrzymał propozycję zagrania w nowym "Batmanie".
Farrell przez wiele lat miał problemy z wieloma nałogami. Jednak Irlandczyk, który w tym roku skończył 45 lat, kompletnie zmienił swój styl życia. Rzucił palenie, zaczął regularnie ćwiczyć jogę oraz biegi. Na początku czerwca aktor ukończył maraton w miejscowości Brisbane w Australii. W zeszłą sobotę z kolei wybrał się na intensywny jogging w Los Angeles.
Jak się okazało, były mąż Alicji Bachledy-Curuś biegał w butach dla zawodowców, które w podeszwie mają specjalną profilowaną płytkę z włókna węglowego, dodającą sprężystości i ułatwiająca bieg. W środowisku biegowym model ten wywołał sporo kontrowersji, gdyż wielu uznaje go za technologiczny doping. Buty zostały jednak oficjalnie zatwierdzone w regulaminach. Szczególnie zaskakuje ich cena. Szybko wyszło na jaw, że specjalne obuwie kosztuje ok. 250 dol., czyli ponad tysiąc złotych za parę.