"Człowiek z magicznym pudełkiem": porażka weterana kina niezależnego [RECENZJA]

Podczas seansu najnowszego filmu Bodo Koxa w mojej głowie kłębiły się pytania. Obok "Ile do końca?" i "Dlaczego to sobie robisz?" pojawiło się fundamentalne "Czemu ten film trafił do dużej dystrybucji?". "Człowieka z magicznym pudełkiem" doceni bowiem jedynie wąska grupa koneserów kina "tak złego, że aż dobrego".

Kadr z filmu "Człowiek z magicznym pudełkiem"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

Scenariusz "Człowieka z magicznym pudełkiem" łączy w sobie dystopijne kino sci-fi, społeczną satyrę i historię "miłości potrafiącą pokonać wszelkie granice czasoprzestrzeni". Pomysł na pewno ambitny, znacznie gorzej z wykonaniem.

Warszawa ad 2030, w której toczy się akcja, wygląda jak nieślubne dziecko "Seksmisji" i "Świata według Kiepskich". Powiecie: to kino niezależne, a reżyser nie miał wystarczającej kasy. Jednak takie filmy jak "Lobster", "Pod skórą" czy choćby "Strefa X" pokazują, że do zrobienia niebanalnego sci-fi nie potrzeba wielkich nakładów. Problem Koksa polega po prostu na tym, że szczytem jego kreatywności są świecące buty, roomba udająca robota i futrzane kurtki.

Obraz
© Materiały prasowe

Daleki jestem od pastwienia się i porównywania nowego Bodo Koxa do "The Room" (wiem, niektórych właśnie zachęciłem). Jednak spójrzmy prawdzie w oczy: "Człowiek z magicznym pudełkiem" to film ze wszech miar nieudany, amatorski i męczący. Kuriozalne dialogi, fatalnie napisane postacie, ciągnące się w nieskończoność dłużyzny i scenariuszowe kalki (pomyślane z pewnością jako "nawiązania") sprawiają, że wytrwanie do finału wymaga pokory i samozaparcia. Widzowie, którzy w trakcie pokazu wychodzili, siedzieli z nosami w smartfonach, bądź smacznie spali, najwyraźniej cierpieli na ich deficyt.

Ocena: 3/10

Obraz
© Materiały prasowe

Zobacz co #dziejesiewkulturze:

Wybrane dla Ciebie
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀