"Deadpool": brutalnie, wulgarnie, bez kompleksów [RECENZJA DVD]

Fani komiksowego antybohatera podchodzili z dystansem do pierwszej ekranizacji przygód Deadpoola, obawiając się, że scenariusz zostanie zbytnio ugrzeczniony, a tym samym twórcom nie uda się oddać ducha oryginału. Niepotrzebnie. „Deadpool” to niesamowita mieszanka brutalności i wyśmiewania wszelkich tematów tabu, której można się było spodziewać po Wadzie Wylsonie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Dla każdego, kto wychował się na współczesnym kinie superbohaterskim pokroju trylogii „Mroczny Rycerz” Nolana czy czegokolwiek, co wyszło z Marvel Studios w przeciągu ostatnich kilku lat, kontakt z „Deadpoolem” może być prawdziwym szokiem. Film w reżyserii Tima Millera jest co prawda zakorzeniony w uniwersum Marvela i formalnie opowiada dosyć klasyczną historię typu origin story (o „narodzinach” bohatera) – robi to jednak w swoim, bardzo niekonwencjonalnym stylu.

Deadpool, były agent sił specjalnych poddany rewolucyjnemu eksperymentowi, który przemienił go w niezniszczalną maszynę do zabijania, jest wyszczekany, bezczelny i nieziemsko skuteczny. Zarówno jeśli chodzi o eksterminowanie łotrów jak i łamanie wszelkich obowiązujących zasad. To rodzaj postaci, którą albo się kocha, albo nienawidzi. Deadpool nie lubi półśrodków, a kocha skrajne emocje. Nic więc dziwnego, że widownia filmu Millera i Ryana Reynoldsa (odtwórca głównej roli i motor napędowy filmowego przedsięwzięcia) opowiedziała się po stronie jednego z obozów.

Przeciwnicy filmu uznali go za przesadnie wulgarny i prostacki. Gdyby obedrzeć go z rynsztokowych dowcipów i kilku widowiskowych scen akcji, „Deadpool” okazałby się efekciarską wydmuszką. Przedstawiciele przeciwnego obozu ripostują, że obraz w doskonały i celowy sposób łamie przyjęte w gatunku kina superhero schematy, pokazuje środkowy palec modzie i poprawności, celując ze swoim przekazem do konkretnego odbiorcy przygotowanego na niecodzienną dawkę brutalności i wulgaryzmów.

deadpool
© Materiały prasowe

Pod względem realizacji „Deadpool” nie może rywalizować z blockbusterami z logiem Marvela („Avengers”, „Kapitan Ameryka” itd.), bo to zupełnie inna liga i inne budżety. Trzeba jednak przyznać, że filmowcy odpowiedzialni za ekranowy debiut Wade'a Wilsona umiejętnie wykorzystali relatywnie skromne środki do wyczarowania niesamowitych scen akcji. „Deadpool” nie ma żadnych kompleksów, a jeśli z ekranu bije drugoligowy klimat, to należy to postrzegać jako zaletę. Żeby tylko wspomnieć o obecności dwójki X-Menów, którzy nie pojawiają się w innych produkcjach Marvela, i sensownie wzbogacili historię Wilsona.

Już rok temu Marvelowski „Ant-Man” próbował (całkiem skutecznie) zerwać z momentami przesadnym wydumaniem w filmach superhero. Twórcy „Deadpoola” pozwolili sobie na przekroczenie wszelkich granic i pokazanie nowego oblicza rozrywki w tego typu kinie. Jest wulgarnie, brutalnie i pomysłowo. „Betonowy” humor nie zostawia jeńców i za to właśnie kochamy Deadpoola. Albo nienawidzimy. Inne postawy są niewskazane.

Wydanie DVD:

Poza filmem w kilku wersjach językowych (polskie audio 5.1 z lektorem lub napisami) na płycie znalazł się klip z gagami oraz masa zwiastunów, reklam, grafik i innych filmików promujących „Deadpoola” przed premierą.

Ocena: 7/10

Deadpool
© Materiały prasowe
Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
Panem wraca! Teaser prequela "Igrzysk śmierci" robi furorę
Panem wraca! Teaser prequela "Igrzysk śmierci" robi furorę
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟