Devon Murray był gwiazdą "Harry'ego Pottera". Stoczył się jako nastolatek
Murray zagrał we wszystkich ośmiu częściach filmowej sagi o najsłynniejszym czarodzieju XX w. Jako dzieciak był już uzależniony od alkoholu. W najgorszym dla siebie dniu znalazł sznur, przewiesił go przez drewnianą belkę i zrobił pętlę.
Devon zaczął karierę jako sześciolatek w reklamie telewizyjnej brytyjskiej sieci handlowej. Potem przyszły role filmowe, zagrał m.in. u boku Aidana Quinna i Jane Seymour. W 2000 r. wziął udział w castingu do filmu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Przypadła mu postać Seamusa Finnigana, czarodzieja półkrwi, syna czarownicy i mugola. Mijały lata, nadeszła sława i pieniądze, Devon znalazł się na równi pochyłej.
Dziewczyny, samochody i alkohol
W 2016 r. agent Murray'a wytoczył mu proces o zaległe prawie ćwierć mln funtów. W sądzie zeznawała matka gwiazdora. - Był nastolatkiem. Pił, wychodził z dziewczynami, kupował drogie samochody. Mam tylko jedno dziecko i nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Prawie straciliśmy nasz dom i to dlatego musieliśmy się później przeprowadzić – opowiadała Fidelma Murray.
W sumie Devon przehulał blisko 800 tys. funtów. - Nie wszystko poszło na kobiety, samochody i alkohol. Kupiłem też posiadłość, stadninę i dużo koni – bronił się aktor.
"Chwyciłem za sznur i zrobiłem pętlę na szyję"
Ostatecznie Murray przegrał sprawę. Pogrążył się w depresji i chciał popełnić samobójstwo. - Czyściłem wtedy stajnię. Czułem, że jestem chodzącą katastrofą i bez sensu to dalej ciągnąć. Chwyciłem za sznur, przerzuciłem go przez belkę, zrobiłem pętlę na szyję i jakimś cudem napisałem jeszcze do mamy i taty. Nie pamiętam dokładnie co, ale poprosiłem ich o pomoc. Natychmiast zadzwonili i mnie powstrzymali – wspominał na antenie radia RTE 2FM.
Devon stwierdził, że "Harry Potter" jest najlepszym i jednocześnie najgorszym, co mu się przytrafiło. - To była niesamowita przygoda, ale wymagała ode mnie wielu strasznych poświęceń. Mieszkałem w Anglii przez prawie jedenaście lat, z dala od mojego taty, szkolnych przyjaciół, ulubionych koni, z dala od mojego kraju - wyznał aktor, który pochodzi z Irlandii.
Drugie życie
Devon Murray wyszedł na prostą. Praktycznie porzucił aktorstwo, rozwinął swoje gospodarstwo i stadninę. Zakochał się w Shannon Quinn i w styczniu 2021 r. został ojcem Coopera Michaela.
"Poród był badzo długi, a końcówka dramatyczna, ale wszystko skończyło się dobrze. Shannon urodziła pięknego chłopca. Waży trzy kg. [...] Będę kochał was zawsze, aż do mojego ostatniego tchnienia" – napisał Devon Murray w mediach społecznościowych.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.