Dojrzewali razem z Harrym Potterem

Wszyscy pamiętamy początki Daniela Radcliffe'a, Emmy Watson i Ruperta Grinta. Zaczynali jako dzieci, a dziś są dorosłymi gwiazdami, które dojrzewały wraz z bohaterami "Harry'ego Pottera". Zobaczcie przegląd zdjęć każdego z trójki aktorów. Jak zmieniali się z części na część? >>>> ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ! PRZECZYTAJ CIEKAWOSTKI!>>>> ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ! PRZECZYTAJ CIEKAWOSTKI!

Daniel urodził się 23 lipca 1989 roku. Jest synem agenta literackiego i agentki aktorskiej, o występach w filmie marzył od 5. roku życia.

W castingu do roli Harry'ego Pottera pokonał tysiące kandydatów. Reżyser dwóch pierwszych części filmowego cyklu o Harrym Potterze, Chris Columbus, stwierdził, że to rola wprost stworzona dla Daniela.

Tabloidy często rozpisują się o Danielu. Ten jednak nie przejmuje się plotkami na swój temat, nawet na temat własnej orientacji seksualnej.

Aktor przyznał, że jest nieco zniewieściały, przez co często uważany jest za homoseksualistę.

- To cudowne, że ludzie biorą mnie za geja - oświadczył Radcliffe. - Dorastałem wśród homoseksualistów i do dziś mam wielu przyjaciół gejów, przez co jestem nieco zniewieściały. Szczerze się cieszę, gdy ktoś uważa mnie za geja.

Ostatnio Radcliffe nareszcie oficjalnie potwierdził, że jest w związku z aktorką Laurą O'Toole.

Plotki o romansie pary krążyły w mediach od dawna, jednak sam Radcliffe nigdy ich nie komentował. Teraz aktor przyznał, że O'Toole to jego partnerka.

- Tak, mam dziewczynę, to Laura O'Toole, graliśmy razem w sztuce "Equus" - oświadczył Radcliffe. - Nie chcę o nas mówić, gdy Laury przy mnie nie ma, bo to nie w porządku w stosunku do niej.

Daniel Radcliffe jest nie tylko zdolnym aktorem, ale i poetą.

- Piszę wiersze - oznajmił Radcliffe. - Nie wiem, czy są dobre. Wydaję je pod pseudonimem, ukazały się w kilku magazynach. Nie potrafiłbym napisać powieści czy sztuki, ale z poezją i opowiadaniami daję sobie radę.

Daniel Radcliffe nie rozumie, dlaczego uważany jest za amanta. Zapewnia, że w zaciszu własnego domu nie prezentuje się tak imponująco, jak na czerwonym dywanie.

- Nie zostało jeszcze stwierdzone, czy podobam się kobietom - tłumaczy Radcliffe. - Owszem, gdy idę po czerwonym dywanie, dziewczęta wrzeszczą na mój widok. Gdyby jednak zobaczyły mnie w domu, siedzącego na kanapie w bieliźnie i skarpetkach, dzierżącego w dłoniach miskę makaronu i oglądającego od ośmiu godzin krykieta w telewizji, pewnie przestałaby krzyczeć.

Jason Isaacs, aktor, który współpracuje z Radcliffe'em na planie serii o Harrym Potterze, zdradził, że Daniel pragnie realizować się po drugiej stronie kamery.

- Daniel myśli o karierze reżysera - oświadczył Isaacs. - Owszem, jest młody, ale pamiętajmy, że przez ostatnie lata więcej czasu spędził na planie filmowym niż niektórzy przez całe życie.

Emma urodziła się 15 kwietnia 1990 roku. Jej talent aktorski ujawnił się podczas kilku przedstawień szkolnych.

Mając siedem lat zajęła pierwsze miejsce w szkolnym konkursie recytatorskim. W filmie zadebiutowała rolą Hermiony w pierwszym filmie z cyklu przygód Harry'ego Pottera.

Ostatnio Emma Watson postanowiła podsycić zainteresowanie swoją osobą.

- Właściwie to jestem lesbijką - wyznała w rozmowie z Sunday Mirror. Żartuję. Tak naprawdę to mam chłopaka, którego ukrywam przed innymi. Zamknęłam go w specjalnym schowku w moim domu. To najlepsze miejsce dla niego. Wolę nie mieszać życia prywatnego z zawodowym.

Emma jest przekonana, że zakończenie pracy nad serią filmów o Harrym Potterze będzie dla niej bardzo trudne.

Młoda gwiazda pracuje na planie przebojowego cyklu od niemal 10 lat i bardzo przywiązała się zarówno do innych aktorów jak i do filmowej ekipy. Dlatego zakończenie pracy nad serią w przyszłym roku będzie dla Brytyjki poruszającym wydarzeniem.

- To połowa naszego życia, to coś, co nas stworzyło - już żali się Watson. - Będzie mi bardzo smutna. Duża część ekipy filmowej, która była z nami od początku, jest dla mnie jak rodzina.

Aktorka dodaje, że chociaż czuje się bardzo przywiązana do kolegów z planu, Daniela Radcliffe'a i Ruperta Grinta, nie spędza z nimi czasu w chwilach wolnych od pracy.

- Widujemy się tak często, kiedy pracujemy, że spędzanie razem wolnego czasu byłoby przesadą - tłumaczy Watson. - Kocham ich, są dla mnie jak rodzeństwo, ale poza planem chce widywać się z innymi przyjaciółmi.

Watson bała się swojego pierwszego pocałunku na planie filmowym.

W filmie "Harry Potter i Insygnia Śmierci" aktorka pocałuje swojego kolegę, Ruperta Grinta.

- Nigdy wcześniej tego nie robiłam, więc to oczywiste, że jestem zdenerwowana - tłumaczy nastolatka. - Nie mam żadnych technik. To dla mnie nowość.

Aktorka nie odczuwa potrzeby eksponowania zbyt wielu detali własnej urody i unika nadmiernej stylizacji.

- Cała koncepcja bycia "sexy" jest dla mnie żenująca i kłopotliwa - tłumaczy Watson. - Jeśli udzielam wywiadu ze zdjęciami, ludzie chcą mnie zmieniać. Rozjaśniać mi włosy, regulować brwi, robić grzywkę. A do tego ubrania. Wszyscy chcą moich zdjęć w minispódniczce. Ale to nie ja. Czuję się nieswojo. Nigdy nie chodzę w minispódniczkach.

- Osobiście nie uważam, żeby to było takie seksowne - dodaje Brytyjka. - Co jest seksownego w oświadczeniu, "Oto ja z cyckami na wierzchu i w krótkiej spódniczce, przyjrzyjcie się wszystkiemu, co mam"? Moim zdaniem mniej znaczy więcej. Im mniej odkrywasz, tym więcej pozostawiasz dla wyobraźni.

Rupert urodził się 24 sierpnia 1988 roku. Jest najstarszym spośród pięciorga rodzeństwa.

Przed obsadzeniem go w roli Rona grywał w szkolnych przedstawieniach i w sztukach wystawianych przez miejscowe kółko teatralne.

Międzynarodową sławę i popularność przyniosła mu rola Rona Weasleya - najmłodszego z braci Weasley'ówi najlepszego przyjaciela Harry'ego Pottera, w cyklu filmowym o przygodach tego nastoletniego czarodzieja.

Rupert Grint ostatnio zachorował na świńską grypę, wywołaną przez wirus A/H1N1.

Grint musiał opuścić na jakiś czas plan filmowy. Przebieg choroby miał łagodny charakter. Wkrótce po premierze nowego filmu, aktor wrócił do prac nad nową częścią.

- Owszem, miałem świńską grypę, ale to była taka sama grypa, jak każda poprzednia - tłumaczy Grint.

- Trochę bolało mnie gardło i musiałem zostać w łóżku na parę dni, ale to wszystko. Gdy lekarz powiedział mi, że zaraziłem się świńską grypą, wpadłem w panikę. Miałem przed oczami te wszystkie obrazy podawane codziennie przez media. Myślałem, że umrę, a skończyło się na bólu gardła.

Grint otwarcie przyznał, że od lat rywalizuje z Radcliffe'em o względy ślicznej aktorki, Emmy Watson.

- Będę szczery: Emma to piękna dziewczyna - oznajmił Grint. - Czy ja lub Daniel próbowaliśmy ją podrywać? Cóż, to chyba oczywiste. Wolę nie odpowiadać na pytanie, który z nas mocniej się w niej kocha.

Emma Watson przyznała, że całowanie Ruperta Grinta, było jak "całowanie brata".

- To było dziwaczne przeżycie - zdradziła Watson. - Rupert jest dla mnie jak brat, więc naprawdę nie było łatwo. Na szczęście Ron to prawdziwy dżentelmen, który na dodatek doskonale całuje.

Rupert Grint aktualnie pragnie odzyskać wolność swoich włosów.

- Granie w Harrym Potterze jest jak życie pod kloszem - wyjaśnił 20-letni gwiazdor. - Zaburza niezależność. Masz całą ekipę ludzi, która robi za ciebie. Na przykład nigdy nie miałem wpływu na swoje włosy. Warner Bros. postanowiło, jakie mają być moje włosy i ja nie mam nic do gadania.

W filmie "Harry Potter i Książę Półkrwi" lord Voldemort zaciska swoją złowieszczą pętlę wokół świata Mugoli i czarodziejów, a Hogwart przestaje być – jak dawniej - bezpieczną przystanią.

Harry podejrzewa, że niebezpieczeństwo może czaić się w samym zamku, ale Dumbledorowi zależy raczej na przygotowaniu go do ostatecznego starcia, które jego zdaniem nastąpi niebawem.

"Harry Potter i Książę Półkrwi" w kinach od 24 lipca.

Zobacz także: Gwiazdor Harry'ego Pottera oskarżony o hodowlę konopii indyjskiejGwiazdor Harry'ego Pottera oskarżony o hodowlę konopii indyjskiej