Rodzina blokuje dokument. Mroczne historie nie ujrzą światła

Netflix oficjalnie odwołał premierę sześcioczęściowego filmu dokumentalnego, którego bohaterem miał być zmarły w 2016 roku Prince. Spadkobiercy piosenkarza nie godzili się z treścią filmu. W dokumencie była m.in. mowa o kobietach dręczonych psychicznie i fizycznie przez gwiazdę muzyki.

Prince
Prince
Źródło zdjęć: © Instagram

Prince słynął nie tylko ze swoich genialnych kompozycji, ale także z podbojów miłośnych i dużego temperamentu. Jednak dopiero po jego śmierci zaczęły pojawiać się doniesienia o mrocznej stronie jego prywatnego życia. W 2021 roku Sinead O'Connor, której Prince podarował słynny przebój "Nothing compares 2 U", nazwała go "oprawcą kobiet". Piosenkarka w książce "Rememberings" opisała, jak artysta terroryzował ją w swojej posiadłości, jak uciekała przed nim w nocy, jak była ścigana samochodem.

Autor dokumentu Ezra Edelman, podążając tym tropem, dotarł do mnóstwa osób: w tym byłych dziewczyn, kochanek, współpracownic, które rzuciły cień na biografię ikony. Pojawiły się historie o dziecięcych traumach i o tym, że gdy zyskał sławę, miał obsesję kontroli. W filmie często oskarża się Prince'a o przemoc fizyczną i psychiczną wobec kobiet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prince & The New Power Generation - Sexy M. F. (Official Music Video)

Co ciekawe, początkowo rodzina zmarłego artysty była zaangażowana w powstawanie filmu. Netflix nabył od niej m.in. prawa do wykorzystania niepublikowanych wcześniej materiałów z rodzinnego archiwum, zdjęć, filmów, a nawet nieznanych nagrań. Jednak, gdy spadkobiercy zorientowali się, jakie wątki z życia Prince’a będą też poruszane w filmie, postanowili nie dopuścić do jego premiery. Co właśnie zostało potwierdzone ugodą z Netfliksem.

"The Prince Estate i Netflix doszły do ​​wzajemnego porozumienia, które umożliwi opracowanie i wyprodukowanie nowego filmu dokumentalnego zawierającego ekskluzywne treści z archiwum Prince’a" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez "Variety".

Netflix oficjalnie odwołał premierę spornego dokumentu. Sześcioodcinkowa produkcja nie zostanie więc pokazana widzom. W zamian otrzymamy zapewne ugrzecznioną historię życia bez wątpienia genialnego artysty, ale jednak kontrowersyjnego człowieka.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
princenetflixdokument

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)