Duży optymizm sieci kin w Polsce. Podekscytowane szykują się na ponowne otwarcie

Branża kulturowa bardzo mocno odczuła pandemię koronawirusa. Przez większość czasu kina były zamknięte. Wyjątek stanowiły okres wakacyjny w 2020 r. oraz przełom lutego i marca 2021 r. W tym drugim momencie nie wszystkie sieci kin zdecydowały się jednak na otwarcie. Funkcjonowały w dużej mierze kina studyjne.

Zgodnie z zapowiedziami rządu 15 maja zostaną otwarte kina plenerowe, w których będzie dostępne 50 proc. miejsc. Dwa tygodnie później, czyli 29 maja, będą otwarte sale kinowe z zachowaniem reżimu sanitarnego. Termin jest bardzo dogodny dla największych sieci kin w Polsce. Chórem deklarują, że zrobią wszystko, by otworzyć się właśnie wtedy.

Helios zapowiedział, że planuje się otworzyć 29 maja, ale czeka jeszcze na szczegóły, które mają być podane w rozporządzeniu.

- Kina sieci Helios planują wznowić działanie i otworzyć swoje sale dla widzów w terminie wskazanym przez rząd, czyli od 29 maja br. Czekamy jednak na opublikowanie rozporządzenia w tej sprawie, aby zapoznać się z zasadami, na jakich otwarcie miałoby przebiegać - przekazała Wirtualnej Polsce Agata Staniszewska, rzecznik prasowy i zastępca dyrektora ds. komunikacji korporacyjnej w grupie Agora.

Optymizmu nie kryje Multikino, które przyznało, że już pracuje nad repertuarem dla widzów. Sieć chce otworzyć swoje kina "tak szybko jak tylko to możliwe, czyli 29 maja". W oświadczeniu przesłanym WP Multikino zauważa, że w związku z otwarciem gastronomii może być też dostępna oferta barowa w kinach.

"Cieszymy się, że wraz z otwarciem instytucji kultury ponownie zostanie uruchomiona również gastronomia – tym samym mamy nadzieję, że dla widzów multipleksów dostępna będzie nie tylko oferta filmowa, ale również barowa. Co prawda szczegóły rozporządzenia w tym zakresie nie są jeszcze znane, ale oczekujemy, że regulacje dotyczące konsumpcji i zdejmowania maseczek powinny być przynajmniej takie same dla kin i jak dla restauracji. Bazując na powszechnie dostępnych badaniach, uważamy, że sale kinowe są bardziej bezpieczne niż inne miejsca spędzania wolnego czasu, w tym restauracje, głównie za sprawą tego, iż w salach kinowych jest stała wymuszona wymiana powietrza, istnieje możliwość kontrolowania dystansu między widzami (numerowane miejsca) oraz faktu, że podczas seansu w sali kinowej widzowie nie prowadzą rozmów" - czytamy w oświadczeniu wysłanym przez Natalię Kaletę-Nguyen, PR Manager Multikina.

Cinema City również nie może doczekać się ponownego otwarcia, ale nie deklaruje, że zdąży przygotować się na 29 maja. - Ostateczną datę otwarcia kin Cinema City potwierdzimy po zapoznaniu się z pełnymi informacjami, wytycznymi i instrukcjami bezpieczeństwa wydanymi przez władze - przekazał "Gazecie Wyborczej" Mateusz Krasuski, brand manager Cinema City.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi i podekscytowani wiadomością o możliwości ponownego otwarcia naszych kin. Długo czekaliśmy na odpowiedni moment i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wkrótce się otworzyć. Ale podejmując taką decyzję, musimy mieć na względzie bezpieczeństwo widzów - dodał.

Pewne jest, że w ofercie wszystkich kin znajdą się polskie i zagraniczne filmy - zarówno te, które zdążyły wejść zimą na wielki ekran, jak i te z przesuniętymi datami premier.

Krzysztof Spór sporządził listę filmów, które będzie można obejrzeć w kinach 29 maja:

• "Cruella" reż. Craig Gillespiey
• "Druga połowa" reż. Łukasz Wiśniewski
• "Minari" reż. Lee Isaac Chung
• "Mortal Kombat" reż. Simon McQuoid
• "Nocny konwój" (Police) reż. Anne Fontaine
• "Nomadland" reż. Chloe Zhao
• "Ojciec" (The Father) reż. Florian Zeller
• "Proste rzeczy" reż. Grzegorz Zariczny
• "Sweat" reż. Magnus von Horn
• "Świat, który nadejdzie" reż. Mona Fastvold
• "Wolka" reż. Árni Ólafur Ásgeirsson

ZOBACZ TEŻ: Polskie akcenty w Hollywood. Polacy, którzy zdobyli Oscara