''Dwoje do poprawki'': Maryl Streep ma receptę na udany seks
Od 14 września oglądać będziemy na ekranach jedną z największych gwiazd Hollywood Meryl Streep w filmie „Dwoje do poprawki”, w którym partneruje jej Tommy Lee Jones.
24.08.2012 11:56
Po serii ról silnych i dominujących kobiet, jak Margaret Thatcher w „Żelaznej Damie”, Julia Child w „Julie i Julia” czy Miranda Priestly w „Diabeł ubiera się u Prady”, Streep zagrała potulną Kay, która marzy o tym, by jej mąż Arnold na nowo się nią zainteresował. Także erotycznie.
– Kay chce, by między nią i jej mężem Arnoldem znów zaiskrzyło – tłumaczyła Streep. Opowieść, która dotyka najintymniejszych sekretów przeszło 30-letniego związku Kay i Arnolda, jest nie tylko poruszająca, lecz także ciepła i dowcipna.
– Śmiałam się jak szalona! – zwierzała się Streep magazynowi „7 Jours”. – Starałam się zagrać moją postać jak najbardziej realistycznie; położyłam duży nacisk na emocje i nie przypuszczałam, że te dramatyczne sceny okażą się tak zabawne. I nie mam na myśli tylko samych żartów, ale cały film.
Zapytana o swoją receptę na udane życie, również seksualne, w długoletnim związku, stwierdziła: – Nie można oddzielać ciała i ducha. Człowiek stanowi całość, a w kwestii miłości liczy się cała nasza osobowość, z seksualnością włącznie. I dodała: – Mówić o seksie znaczy mówić o naszych potrzebach, o naszej niepewności i o naszym stosunku do nagości.
Dla Streep jako dla aktorki sceny terapii małżeńskiej były, jak wyznała w „Boston Metro”, większym wyzwaniem niż sceny intymne: – Skruszyć cement uczuciowego oporu przed przyznaniem się do samotności jest bardzo ciężko! Streep jest przekonana, że podobne problemy ma wiele par małżeńskich; to efekt naszego stylu życia: – Kiedy nasza uwaga jest rozproszona, rośnie tęsknota za więzią z drugą osobą. Pytania o intymność, potrzebę bycia zauważonym, zrozumianym i kochanym są w tej chwili kluczowe dla naszej kultury.
Kay (Streep) i Arnold (Jones) są do siebie bardzo przywiązani, ale po kilkudziesięciu latach małżeństwa Kay odczuwa potrzebę dodania szczypty pikanterii do ich związku. Gdy dowiaduje się, że w niewielkim mieście uznany specjalista (Steve Carell) prowadzi skuteczne terapie małżeńskie, usiłuje namówić sceptycznego męża, aby udał się z nią na tygodniowy turnus.
Już samo przekonanie upartego Arnolda, by ruszył się z domu, jest niełatwym zadaniem. Jednak prawdziwym wyzwaniem dla obojga okaże się moment, gdy będą musieli na nowo rozniecić iskrę, dzięki której dawno temu postanowili być razem.