Edyta Jungowska wspomina zmarłą Darię Trafankowską: "Widzieliśmy, że gaśnie"
10.04.2024 | aktual.: 10.04.2024 09:30
Edyta Jungowska spotkała się na planie z Darią Trafankowską ponad dwie dekady temu. Obie zagrały personel szpitala w Leśnej Górze w bardzo popularnej telenoweli "Na dobre i na złe". Teraz, gdy mija 20 lat od śmierci aktorki, jej dawna przyjaciółka ją wspomina i apeluje do jej fanów.
Daria Trafankowska miała 50 lat, gdy jej bliscy musieli ją pożegnać na zawsze. Zmarła po ciężkiej chorobie 9 kwietnia 2004 roku, pozostawiając w sercach wielu osób pustkę, której nigdy nikt nie zapełnił. Niezapomniane role w "Polskich drogach", "Domu" i "Na dobre i na złe" przyniosły jej popularność wśród dorosłych widzów. Dzieci pokochały ją za program "Szalone liczby".
Z okazji okrągłej rocznicy jej dawna przyjaciółka z planu serialowego hitu wspomina Darię Trafankowską. Co do powiedzenia jej fanom ma Edyta Jungowska?
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Przyjaźń z planu
W tym roku mija 25 lat od premiery pierwszego odcinka telenoweli "Na dobre i na złe". Serial jest tak popularny, że dziś, po ćwierćwieczu liczy niemal tysiąc odcinków i wciąż jest nadawany. Ostatni sezon produkcji oglądało średnio 2 mln widzów!
Edyta Jungowska w medycznej telenoweli grała przez kilkanaście lat. Po jej odejściu krążyły plotki, że stał za tym jej rzekomy konflikt z resztą ekipy. Ona sama powiedziała, że odeszła z telewizji, by zająć się swoim marzeniem: nagrywaniem audiobooków dla dzieci.
Daria Trafankowska grała siostrę Danusię Dębską przez pięć lat, a widzowie do dziś, myśląc o aktorce, widzą ją w pielęgniarskim czepku. Ta rola zapadła im w pamięć i serca.
Wspomnienie
- Najbardziej poruszające ostatnie moje wspomnienie Darii, to kiedy już poważnie chora, przyjeżdżała na plan, a my już widzieliśmy, że ona słabnie i gaśnie, ale jeszcze stara się grać, coraz słabsza, krucha, po prostu wymęczona chorobą - powiedziała Edyta Jungowska w rozmowie z Michałem Skuza z Plejady.
Apel do fanów "Duśki"
Edyta Jungowska w tym samym wywiadzie wspominała o fundacji założonej przez przyjaciół Trafankowskiej, powołanej, by wspierać chorych aktorów i aktorki.
- Chciałabym więc zachęcić czytelników, by z okazji rozliczeń z fiskusem i 1,5 proc. podatku, który mogą przekazać, pamiętali o Fundacji im. Darii Trafankowskiej, bo to jest niezwykle ważna pomoc dla ludzi kina i teatru, którzy chorują i potrzebują wsparcia. I nierzadko jest to kwestia życia i śmierci. Daria na pewno się ucieszy - powiedziała Jungowska.