''Epidemia'': Rene Russo skończyła 60 lat. Czy nadal zachwyca?
- Każdego dnia, za każdym razem, kiedy zdmuchuję świeczki na urodzinowym torcie, kiedy rzucam pensa do studni życzeń, za każdym razem, kiedy widzę spadającą gwiazdę, życzę sobie tylko jednej rzeczy: mądrości – mówiła Rene Russo, pytana o swoje najskrytsze pragnienia.
- Każdego dnia, za każdym razem, kiedy zdmuchuję świeczki na urodzinowym torcie, kiedy rzucam pensa do studni życzeń, za każdym razem, kiedy widzę spadającą gwiazdę, życzę sobie tylko jednej rzeczy: mądrości – mówiła Rene Russo, pytana o swoje najskrytsze pragnienia.
Aktorka jest jedną z nielicznych hollywoodzkich gwiazd, które nie gonią ślepo za sławą i pieniędzmi, nie pchają się za wszelką cenę na ekrany, a od wielkiej kariery ważniejsze jest dla niej szczęśliwe życie rodzinne.
W lutym Rene Russo, aktorka znana między innymi z serii „Zabójcza broń” czy filmu „Dorwać małego”, świętowała 60 urodziny!
''Bardzo mi się to podoba''
60-letnia gwiazda, pytana o swój przepis na nieskazitelny wygląd, nie ukrywa, że chętnie korzysta z dobrodziejstw techniki i nauki, chociaż nie zdecydowała się jeszcze na żadne poważniejsze ingerencje chirurga plastycznego.
- Chodziłam na laseroterapię, stosowałam też botoks, żeby moje zmarszczki nie były tak widoczne, i muszę przyznać, że bardzo mi się to podoba – wyjawiała bez ogródek.
Nie uważa się za symbol seksu
Dziennikarzom, którzy zachwycali się jej doskonałą figurą, tłumaczyła, że to wszystko kwestia ćwiczeń i zdrowego trybu życia.
- Ćwiczę pięć razy w tygodniu po 20 minut dziennie; danego dnia robię tylko jedną partię mięśni – mówiła.
Skromnie dodawała, że chociaż w latach 90. uważano ją za symbol seksu, ona nigdy nie czuła się wyjątkowo piękną kobietą.
Unika skandali
Jej życie osobiste nigdy nie było tematem plotek.* Od ponad 20 lat* aktorka pozostaje w szczęśliwym związku małżeńskim.
Swojego męża, Dana Gilroya (na zdjęciu), poznała na planie filmu „Freejack”, do którego napisał scenariusz.
To była miłość niemal od pierwszego wejrzenia, w marcu 1992 roku byli już po ślubie,* a niebawem na świat przyszła ich córka Rose.*
Zawodowa przerwa
Russo podkreśla, że aktorstwo nie jest dla niej najważniejsze* – ponad swoją pracę przedkłada rodzinę.*
Jej fani poważnie się zaniepokoili, kiedy w 2005 roku gwiazda oznajmiła, że od teraz zamierza poświęcić każdą wolną chwilę mężowi i córce (na zdjęciu).
- Moja córka zaczynała dorastać, a ja byłam wypalona. Praca już nie sprawiała mi takiej przyjemności, więc uznałam, że lepiej będzie, jeśli spędzę więcej czasu ze swoimi bliskimi – tłumaczyła tę decyzję.
Wielki powrót na ekrany
Russo zrobiła sobie dwuletnią przerwę od grania. Jeszcze w 2005 roku pojawiły się dwa filmy z jej udziałem - „Twoje, moje i nasze” i „Podwójna gra” -* ale potem aktorka na dobre zniknęła z ekranów.*
Powróciła dopiero w roku 2011, decydując się na udział w filmie „Thor”, a dwa lata później wystąpiła w kontynuacji „Thor: Mroczny świat”.
W tym roku pojawią się dwa nowe filmy z jej udziałem, komedia „Frank and Cindy” G.J. Echternkampa oraz kryminał „Nightcrawler” w reżyserii Dana Gilroya. (sm/gk/mn)