''Faraon'': Zagadka śmierci Leszka Herdegena

''Faraon'': Zagadka śmierci Leszka Herdegena
Źródło zdjęć: © Film polski

Jeden z najinteligentniejszych polskich aktorów; obdarzony charyzmą, ciętym językiem i bystrym umysłem artysta i literat. Widzowie, którzy nie kojarzyli jego twarzy, bez wątpienia pamiętają jego głos – to on wykonywał „Pieśń o małym rycerzu” do popularnego serialu „Przygody pana Michała”.

Jeden z najinteligentniejszych polskich aktorów. Obdarzony charyzmą, ciętym językiem i bystrym umysłem artysta i literat. Widzowie, którzy nie kojarzyli jego twarzy, bez wątpienia pamiętają jego głos – to on wykonywał „Pieśń o małym rycerzu” do popularnego serialu „Przygody pana Michała”.

Najbardziej cenił sobie pracę w teatrze, ale wkrótce zaczął też realizować się na planach filmowych. Grał między innymi w „Nieznanym”, „Faraonie” czy „Potopie”. Pojawił się też w kilku serialach – pamiętnej „Stawce większej niż życie” czy „Polskich drogach”.

36 lat temu, 15 stycznia 1980 roku, wieku zaledwie 50 lat zmarł Leszek Herdegen. Fani aktora oraz miłośnicy polskiego kina do dziś spierają o przyczyny jego nagłej i tajemniczej śmierci.


1 / 6

Artysta wszechstronny

Obraz
© EastNews

Na świat przyszedł w Poznaniu, ale dzieciństwo spędził w Toruniu. Życie go nie oszczędzało. Pracę podjął już jako 14-latek, a już rok później walczył w powstaniu warszawskim.

Po wojnie podjął porzuconą edukację w jednym z krakowskich liceów i wkrótce zadebiutował w jednym z periodyków literackich.

Chociaż na początku bardziej ciągnęło go do pisania, już w szkole zaczął uczęszczać do kółka teatralnego.

2 / 6

Człowiek orkiestra

Obraz
© EastNews

W 1949 roku zdecydował się na studia w krakowskiej szkole teatralnej, ale nie rezygnował ze swych literackich ambicji.
należał do Związku Literatów Polskich i stale publikował w prasie, pisząc felietony i recenzje.

Jego dorobek jest imponujący. był cenionym recytatorem, współorganizował rozmaite inicjatywy aktorskie, występował z różnymi programami artystyczno-publicystycznymi, współpracował z filharmonią, brał też udział w festiwalach muzycznych na całym świecie.

3 / 6

Gdzie Mrożek, tam i Herdegen

Obraz
© AKPA

przez lata obracał się w kręgach literatów, szlifując swój talent pisarski. Szczególnie zaprzyjaźnił się ze Sławomirem Mrożkiem (na zdjęciu).

- Leszek, zanim został znanym aktorem filmowym i teatralnym, zajmował się krytyką literacką, pisał wiersze – wspominał autor „Miłości na Krymie” w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.

**- Bardzo się zżyliśmy w latach krakowskich. Mówiło się wtedy, że tam, gdzie był Mrożek, obok niego zwykle tkwi ; a czasem nawet odwrotnie... Po latach te nasze związki jakoś się rozsupłały i zanikły.

4 / 6

''Nie chcę ukrywać siebie za postacią''

Obraz
© East News

, choć dziś nieco już zapomniany, przed laty odnosił ogromne sukcesy. Zdobył nawet tytuł „najulubieńszego aktora Krakowa”.

Zasłużył na swój sukces – przyjaciele wspominali go jako człowieka obdarzonego niezwykłą inteligencją i przenikliwością, zdolnego, niezwykle interesującego, a w dodatku bardzo pracowitego. Widzowie zachwycali się jego szczerością, krytyka szczególnie ceniła aktorski warsztat .

- Nie chcę ukrywać siebie za postacią, którą odtwarzam. Występuję jako człowiek współczesny, który w różnych rolach, w różnych postaciach, chce przedstawić problemy i rozterki ważne także dziś – mówił o sobie.

5 / 6

''Nie robię tego, za czym masowy widz przepada''

Obraz
© Film polski

Nigdy nie poddawał się naciskom i presji reżyserów, role dobierał rozważnie i nie spodziewał się sympatii ze strony publiczności.

- Pozyskałem chyba sobie także wyrobionych widzów, ale zdaję sobie jasno sprawę, że każda popularność jest tylko czymś miłym, i niczym więcej – mówił w wywiadzie dla Kina.

– Nie wolno dopuścić, żeby zaczęła ona nas reżyserować. Zresztą trochę mnie ta popularność zaskakuje. Nie grywam w komediach, nie bywam amantem, występuję z zasady w tzw. repertuarze trudnym. Nie robię także tego, za czym masowy widz rzekomo przepada; nie przyklejam sobie brud, nie nakładam peruk i nie zmieniam się nie do poznania.

6 / 6

Legendy o jego śmierci

Obraz
© EastNews

Zmarł 15 stycznia 1980 roku. Wśród widzów krąży kilka odmiennych opowieści o przyczynach śmierci aktora.

Jedna z nich, chętnie rozpowszechniana, głosi, że aktor zasnął z papierosem w ustach i zginął w pożarze. Można ją jednak włożyć między bajki.

Wedle innej , od dawna zmagający się z uzależnieniem od alkoholu, wszył sobie esperal, lecz podczas jednej z nasiadówek ze znajomymi omyłkowo wychylił całą szklankę wódki, a jego serce nie wytrzymało.

Tę ostatnią historię – przynajmniej częściowo – zdaje się potwierdzać sam Mrożek, który w Rzeczpospolitej lakonicznie wspominał o śmierci swojego przyjaciela:

- Potem umarł nagle na serce. (sm/gb)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)