Janda o Tusku. "On jest samotny"
Krystyna Janda udzieliła wywiadu magazynowi "Viva!", w którym opowiedziała o swoim prywatnym życiu, domu, stracie męża, dzieciach. W czasie rozmowy pojawił się też wątek polityczny.
Jest jedną z największych osobowości polskiej sceny i ekranu. W rodzimej kulturze zapisała się jako reżyserka, aktywistka i dyrektorka artystyczna warszawskich teatrów Polonia oraz Och-Teatr. Krystyna Janda wyróżnia się też temperamentem. Na pytanie Wiktora Krajewskiego, czy często gryzie się w język, odpowiedziała: - Och…, staram się, ale jestem emocjonalną osobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kultura WPełni: Juliusz Machulski o filmach swojego życia i Polsce
Prywatnie aktorka jest szczęśliwą mamą i babcią. Jej córka z małżeństwa z Andrzejem Sewerynem, Maria, poszła w ślady zdolnej matki i wielokrotnie dowiodła swych aktorskich umiejętności na ekranie oraz scenie. Drugim mężem artystki był operator Edward Kłosiński (zmarł w 2008 roku). Ma z nim dwóch synów: doktora fizyki i absolwenta wydziału operatorskiego Adama oraz grafika komputerowego i amerykanistę Andrzeja. Synowie Krystyny Jandy obrali niezależne ścieżki zawodowe, ale zdarza im się współpracować z mamą.
- A jak teraz pani patrzy na świat polityki, to co?" – zapytał dziennikarz. - Mam nadzieję, że Tusk da radę, jakoś – odpowiedziała Janda. - Wszyscy mówią, że nie da sobie… – zwrócił uwagę Krajewski. - Nie trzeba tak gadać. Nie trzeba zaklinać rzeczywistości. Nie trzeba też narzekać – apelowała aktorka w rozmowie dla "Vivy!".
– Moim zdaniem on jest jakiś samotny – przyznała Janda po chwili. – On jest wyjątkowo samotny, bo ma naprawdę dużo do zrobienia. – A co pani zrobi, jak po następnych wyborach, to, co było, wróci? – drążył temat dziennikarz. – Może umrę – odpowiedziała ze śmiechem aktorka. – Może nie doczekam do tego czasu… A jak nie, to będę grała dalej, jeżeli naród tak chce, to niech sobie idzie swoją drogą.
Dodajmy, że w ostatnich miesiącach niektórzy ludzie kultury zaczęli odwracać się od Tuska. Ostatnio zaś pojawiły się kontrowersje związane z przydzielaniem środków KPO w kulturze. "Fundacja Krystyny Jandy na rzecz kultury" otrzymała 200 tys. zł na realizację projektu "Teatr bez barier: "Pan Hoho" - spektakl Teatru Polonia na żywo i online". Fundacja złożyła również wniosek dotyczący wymiany oświetlenia, który jednak został odrzucony. Aktorka odniosła się do sprawy.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: