"Figurantka": "Moja dziewczyna" powraca do telewizji

"Figurantka": "Moja dziewczyna" powraca do telewizji
Źródło zdjęć: © AFP

Jej pierwszą poważną rolą była Vada Sultenfuss w kinowym hicie z 1991 roku, "Moja dziewczyna". Z Macaulay'em Culkinem stworzyli wtedy jeden z najbardziej niezapomnianych dziecięcych duetów filmowych. Dziś gwiazda Anna Chlumsky ma 32 lata i wyrosła na piękną kobietę. I powraca na stałe na mały ekran w serialu "Figurantka".

1 / 7

Anna Chlumsky - początki

Obraz
© ONS.pl

Filmowa "Moja dziewczyna" pracę w show-biznesie rozpoczęła niezwykle wcześnie, bo mając zaledwie 10 miesięcy.

Jej mama, Nancy L. Chlumsky, za namową przyjaciółki zgłosiła dziewczynkę do agencji modelek, gdzie Anna pracowała przez następne 7 lat.

2 / 7

''Moja dziewczyna''

Obraz
© AFP

W pierwszej połowie lat 90. Chlumsky zagrała główną rolę w dwóch częściach świetnie przyjętego dramatu obyczajowego „Moja dziewczyna”.

Duet jaki stworzyła na ekranie z Macaulay Culkinem przeszedł już do historii, podobnie jak piosenka "Do Wah Diddy" w jej wykonaniu. Chyba już nigdy później nie było na ekranie tak zdolnej i błyskotliwej 11-latki, która potrafiłaby rozkochać w sobie wszystkich widzów.

3 / 7

Anna Chlumsky

Obraz
© AFP

Teraz, w wieku 32 lat, aktorka uważa, że dorastanie w sytuacji, kiedy matka była nauczycielem i menedżerem niezbyt dobrze odbiło się na jej dzieciństwie.

Hollywoodzka sława dla 11-latki stała się raczej ciężarem, niż beztroskim czerpaniem radości.

– Obecność dzieci w show-biznesie spowodowana jest ich słodką powierzchownością i niewinnością. Jednak dla samych zainteresowanych najważniejsze jest żeby nie zawieść rodziców. Dzieci chcą po prostu sprawić, żeby ich rodzice byli dumni i szczęśliwi. To wywołuje wiele komplikacji – powiedziała w jednym z wywiadów.

4 / 7

Anna Chlumsky odchodzi w cień

Obraz
© AFP

Od drugiej połowy lat 90. Anna Chlumsky sporadycznie pojawiała się w produkcjach telewizyjnych, by w końcu w którymś momencie definitywnie odciąć się od Hollywood.

Swoją decyzję tłumaczyła obawą o powolną utratę pewności siebie. Dlatego na drugim roku college'u postanowiła całkowicie porzucić aktorstwo i skupić się na, jak sama to nazwała, poznawaniu życia.

Po studiach była dziecięca gwiazda chciała zostać paleontologiem albo weterynarzem.

5 / 7

Anna Chlumsky

Obraz
© AFP

Chlumsky studiowała na Uniwersytecie w Chicago, który ukończyła z wyróżnieniem w 2002 roku.

Później pracowała w różnych wydawnictwach m.in. jako badaczka-smakosz dla wydawnictwa Zagat, gdzie uzupełniała słynny i bardzo wpływowy przewodnik kulinarny po amerykańskich restauracjach.

Jednak była aktorka czuła, że czegoś jej brakuje.

– Dużo znaków, które napotykałam na swojej drodze, sugerowały, żebym znowu wróciła do aktorstwa.

Jedną z takich przesłanek była rozmowa ze słynną piosenkarką Robertą Flack, podczas wspólnej sesji… pedicure w salonie kosmetycznym. To właśnie ona przekonała Annę, że czas powrócić do show-biznesu.

6 / 7

Anna Chlumsky

Obraz
© AFP

Chlumsky zapisała się na lekcje aktorstwa w jednej ze szkół na Brooklynie.

Zaczęła występować na deskach teatrów niezależnych, zaangażowała się również w produkcje off-Brodwayu.

W 2009 wystąpiła w bardzo dobrze przyjętych komediach „In The Loop” i „The Good Guy” oraz w programie "Saturday Night Live", gdzie u boku Dana Aykroyda wspominała pracę na planie „Mojej dziewczyny”.

Annę mogliście również zobaczyć w serialach "Law & Order" oraz „Cupid”.

7 / 7

Anna Chlumsky dziś

Obraz
© AFP

Do tej pory w serialowych produkcjach grywała jedynie gościnne role. W najnowszym serialu komediowym HBO, "Figurantka", którego akcja rozegra się w biurze fikcyjnej amerykańskiej wiceprezydent, Chlumsky wcieli się w jedną z głównych bohaterek.

Po 21 latach od głośnego debiutu aktorka ma wreszcie szansę mocniej zaistnieć.

Ta telewizyjna produkcja autorstwa Armando Iannucciego opowiada o senator Selinie Meyer (w tej roli Julia Louis-Dreyfus), która awansuje na vice prezydenta USA. Chlumsky wcieli się w szefową jej sztabu wyborczego.

Rozpoznalibyście w niej tamtą dziewczynę sprzed lat?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)