Film, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Lubos jak Denzel Washington

Już 29 listopada do polskich kin trafi nowa polska produkcja – "Diabeł". Sensacyjny thriller ma duże szanse stać się przebojem. Zwiastun pobudził ciekawość widzów. Teraz możemy obejrzeć pierwszą niepublikowaną scenę z filmu.

Eryk Lubos w filmie "Diabeł"
Eryk Lubos w filmie "Diabeł"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Opublikowany w sieci zwiastun filmu "Diabeł" spotkał się ze sporym zainteresowaniem widzów, którzy w pierwszej kolejności zwrócili uwagę na mocną rolę Eryka Lubosa. Aktor spędził blisko dwa lata w środowisku wojskowym, by stworzyć wiarygodną postać oficera sił specjalnych. Twórcy filmu obiecują, że zobaczymy na ekranie "prawdziwy do szpiku kości", portret współczesnego polskiego żołnierza – weterana.

W opublikowanej w internecie niepublikowanej wcześniej scenie bohater filmu wyciąga z bagażnika pistolet, przeładowuje go i mówi do psa: "No co maleńka? "Strzeżonego, pan Glock strzeże".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

„Strzeżonego pan Glock strzeże” . Zobacz pierwszą niepublikowaną scenę z filmu „Diabeł”

"Nie chodziło o to, żebym został żołnierzem. Nie zostanę, bo jestem aktorem. Ale jako aktor miałem obowiązek zbudować swoją postać tak, aby oddać hołd tym, którzy w mundurach pracują" – wyjaśnia Eryk Lubos.

Maks to facet, dla którego przez ćwierć wieku jedyną rodziną była armia. Kiedy opuszcza jej szeregi, powraca do rodzinnego miasteczka, gdzie trafia w sam środek wojny gangów. Wspierany przez przyjaciółkę, byłego dowódcę z wojska oraz wiernego psa, będzie musiał stanąć do walki. Niczym John Rambo, a może bardziej Robert McCall (Denzel Wahington) z serii "Bez litości". W małym śląskim miasteczku rozpętuje się wojna. Dla jednych stanie się piekłem na ziemi, dla Maksa naturalnym środowiskiem.

"Wymyślony Maks Achtelik zaczął obrastać ciałem, złożonym ze wspomnień prawdziwych żołnierzy z Dwudziestego Trzeciego Maja. Numer Jednostki Wojskowej GROM to 2305" – wyjaśnia Robert Ziębiński, autor scenariusza i powieści "Diabeł", który spędził z żołnierzami wiele miesięcy, słuchając opowieści o tym, jak wygląda życie "po armii". Część weteranów odnajdywała się w cywilnych realiach bez problemów, inni bezustannie szukali swojego miejsca, próbując łączyć przeszłość z teraźniejszością, pracując dla wojska lub "obok" niego.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
eryk lubosgrompremiera filmu
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)