"Furioza": Metamorfoza Mateusza Damięckiego to dopiero początek
"Furioza" może okazać się naprawdę kinowym hitem. Za sprawą niebywałych metamorfoz o filmie mówią niemal wszyscy. Okazuje się, że każdy ma szansę na przygodę w tejże produkcji.
O "Furiozie" zrobiło się głośniej, gdy media obiegła metamorfoza Mateusza Damięckiego. Wszyscy patrzyli na zdjęcie i nie dowierzali. Trudno było go rozpoznać.
"Furioza" to film, który inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. Będzie opowiadał o kibicach. Tych, o którym mało się wie. Chodzi o ultrasów i chuliganów oraz ich życie prywatne. Autentyczność i genialne metamorfozy mogą sprawić, że ta produkcja ukaże nieznany dotąd świat.
Tymczasem po sieci krąży ogłoszenie, w którym producenci poszukują chuliganów. "Wiek 20-35 lat max, Krótkie włosy, brak bujnego zarostu, bardziej umięśnione ciało" - czytamy. Proste? I to jak. W dodatku za jeden dzień zdjęciowy można zgarnąć prawie 300 zł.
Zdaje się, że każdy może zostać prawdziwym ultrasem, jeśli tylko spełnia wymagania dotyczące wizerunku.