Gwiazda "W pustyni i w puszczy" dorosła do kariery. Jednak zanim zacznie grać, chce spełnić marzenia
Kiedy o niej usłyszeliśmy, miała zaledwie 8 lat. Jej rola Nel Rawlison w ekranizacji "W pustyni i w puszczy" spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem. Jednak zamiast kontynuować karierę, zniknęła. Dziś ma 25 lat, jest gwiazdą Instagrama i ma hobby, które jej rodziców przyprawia o ból głowy.
Karolina Sawka zaczęła występować na deskach teatru i coraz mocniej udziela się w mediach społecznościowych. Krótko mówiąc, robi dużo, aby zaistnieć w świecie show-biznesu po kilkunastu latach przerwy.
W wywiadzie udzielonym w programie "Dzień Dobry TVN" Karolina Sawka dała jasno do zrozumienia, że wiąże swoją przyszłość z graniem. Nie na darmo zdawała do kilku polskich filmówek na wydział aktorski. Dostała się do Łodzi, choć jak wspomina na łamach "Rewii", nie było łatwo. Egzaminatorzy, którzy doskonale pamiętali jej głośny debiut, potrafili być złośliwi.
- Nie rozumiem, dlaczego ludzie, dla których granie w filmach to przecież chleb powszedni, reagują na mnie w ten sposób. A może to ja nie wykazałam się odpowiednim poczuciem humoru? – zastanawia się aktorka.
Na szczęście to już za nią. Właśnie kończy studia i ma w planach osiąść w Warszawie. W stolicy bowiem czeka na nią mieszkanie, które zwolnił jej starszy brat.
Jednak, jak czytamy w "Rewii", zanim na sto procent zaangażuje się w granie, planuje odbyć wymarzoną podróż. Wszyscy, którzy śledzą Karolinę na Instagramie, wiedzą, że jest ona zapalonym obieżyświatem. Sawka dokumentuje swoje kolejne eskapady, choć podobno hobby martwi jej rodziców.
*- Pierwszy raz pojechałam do Amsterdamu z przyjaciółką. I bardzo spodobała mi się ta forma podróżowania. Na początku miałam obawy, jednak nigdy nie spotkała mnie żadna nieprzyjemna przygoda *– zapewnia Sawka na łamach tygodnika.
W sieci Sawka zaczęła być aktywna od niedawna. Przedtem bardzo sporadycznie pojawiała się w TV, a każdy jej występ lub wywiad stawał się wydarzeniem.
Teraz możemy być pewni, że Karoliny będzie w mediach coraz więcej. Niedawno skończyła 25 lat i najwyraźniej jest już gotowa na podbój branży. Ma do tego doskonałe warunki. Jest piękna, czuje się swobodnie przed kamerami i na wielkich imprezach. Co udowodniła na niedawnej gali rozdania Paszportów Polityki, na której pojawiła się u boku swego ojca, rysownika Henryka Sawki.
Za rolę Nel w filmie "W Pustyni i w puszczy" Sawka zdobyła wiele nagród. W 2001 r. otrzymała wyróżnienie na festiwalu Ale Kino w Poznaniu oraz nagrodę na festiwalu filmowym we włoskim Giffoni.
Rok później uhonorowano jej występ na XVIII Międzynarodowym Festiwalu Filmów dla Dzieci i Młodzieży w Moskwie.
Niestety, występ w produkcji okazał się być jej ostatnim na wielkim ekranie. Mimo zapowiedzi, że ma zamiar zostać w przyszłości aktorką, Karolina Sawka postanowiła porzucić karierę w show-biznesie, kontynuować naukę i rozwijać swoje zainteresowania: fotografię, narciarstwo oraz jeździectwo.
Przez kolejne lata Karolina pokazywała się publicznie bardzo sporadycznie, najczęściej na zawodach jeździeckich.
W 2007 roku, wraz ze swoim ojcem, wzięła udział w jednym z odcinków talk-show Ewy Drzyzgi "Rozmowy w toku".
Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że nie nastąpi to prędko, a jeśli w ogóle Sawka zwiąże się powtórnie z filmem, to na zupełnie innych zasadach. Sawka twierdziła, że interesuje ją przede wszystkim druga strona filmu.Jednak nie zamierza zostawać reżyserem czy operatorem – najbardziej pociąga ją montaż.
W 2013 roku zdecydowała się zdawać do Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jak pisze magazyn "Na czasie", Sawka znalazła się w gronie 20 przyjętych szczęśliwców, a dodajmy, że ubiegających się o miejsce było 640 kandydatów.