Hollywood rezygnuje z filmów o Korei Północnej

Wytwórnia New Regency postanowiła zrezygnować z realizacji filmu "Pyongyang", za którego kamerą miał stanąć Gore Verbinski ("Piraci z Karaibów"). Produkcja miała opowiadać o Korei Północnej.

Głównym bohaterem miał być rysownik komiksów, który jedzie do Korei Północnej, by pracować przy programie dla dzieci. Na miejscu artysta zostaje oskarżony o szpiegostwo.

Hollywood rezygnuje z filmów o Korei Północnej

18.12.2014 08:04

Scenariusz powstał na podstawie powieści graficznej Guya Delisle'a. Kanadyjski artysta zawarł w niej wiele osobistych doświadczeń. Jako jeden z nielicznych ludzi Zachodu otrzymał wizę Korei Północnej. Spędził tam 2 miesiące i nie sądzi, aby kiedykolwiek miał powrócić.

W głównej roli miał wystąpić Steve Carell. Start zdjęć planowano na marzec 2015 roku.

Decyzja New Regency zapadła tuż po tym, jak studio Sony zostało zaatakowane przez hackerów w związku z premierą filmu "Wywiad ze Słońcem Narodu" - komedii o dziennikarzach planujących zamach na życie Kim Dzong Una.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)