Humor go nie opuszcza. Kevin Spacey z oficjalnymi zarzutami o molestowanie chłopca

W takiej sprawie nikomu nie jest do śmiechu. Ale Kevin Spacey wydawał się wyjątkowo zrelaksowany w sądzie. Odbyła się pierwsza rozprawa przeciwko aktorowi. Jest oskarżony o napastowanie seksualne nastolatka.

Humor go nie opuszcza. Kevin Spacey z oficjalnymi zarzutami o molestowanie chłopca
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magdalena Drozdek

Przesłuchanie trwało 16 minut, a zdjęcia z sądu szybko obiegły światowe media. Trudno się nawet dziwić, bo Kevin Spacey nie wyglądał jak ktoś, kto będzie odpowiadał za molestowanie seksualne. Podczas pierwszej rozprawy aktorowi przedstawiono zarzuty, jakie postawiono mu już w grudniu 2018 roku.

Grozi mu 5 lat więzienia. Podkreślono także, że Spacey nie może kontaktować się z ofiarą ani jego rodziną – za złamanie zakazu może spędzić 90 dni w areszcie.
Po wyjściu z sądu na Spaceya czekał tłum dziennikarzy, ale aktor nie odezwał się ani słowem. Za to jego mina mówiła już wiele. Aktor od początku skandalu utrzymuje, że jest niewinny. W święta Bożego Narodzenia opublikował specjalny film, w którym wcielił się w postać Franka Underwooda. W pokrętny sposób przerwał milczenie i skomentował sprawę o molestowanie.

Obraz
© Getty Images

- Niektórzy w to wszystko uwierzyli i wyczekiwali, aż się przyznam. Ponad wszystko pragnęli, bym potwierdził, że to, co jest mi zarzucane, jest prawdą. Że dostałem to, na co zasłużyłem. Gdyby to wszystko było takie proste - mówi.

I dalej: - Tylko że ja i wy wiemy, że to nigdy nie jest takie proste – ani w polityce, ani w życiu. Ale nie uwierzylibyście komuś na słowo, nie bez dowodów, nie spieszylibyście się do wyciągania wniosków, nie bez faktów. Prawda? Czy zrobiliście to? Nie, nie wy – jesteście mądrzejsi. Wszystkie te przypuszczenia sprawiły, że zakończenie było takie niesatysfakcjonujące. A to mogło być tak warte zapamiętania. A jeśli czegoś nauczyliśmy się przez ostatnie lata, w życiu i sztuce, nic nie powinno być wykluczane.

Przypomnijmy, że aktor jest oskarżony o napastowanie seksualne 18-latka. Miał upić, a później wykorzystać syna Heather Unruh. W 2017 r. kobieta (prezenterka bostońskiej telewizji) wyjawiła mediom, co Spacey zrobił jej synowi.

Jak donosi "Daily Mail", mocnym dowodem w sprawie jest filmik nagrany na Snapchacie i zeznania 18-latka, który w czerwcu 2016 r. (wtedy doszło do zdarzenia) pracował w restauracji jako pomocnik kelnera. Rozmawiając z aktorem, powiedział, że ma 23 lata (w Massachusetts można legalnie pić od 21. roku życia) i przysiadł się do jego stolika z nadzieją na wspólne zdjęcie.

- Wypiliśmy 4-5 piw, kiedy Spacey powiedział, żebyśmy przestawili się na whiskey. I dodał: "upijmy się" – zeznał.

Wkrótce Spacey zaprosił jego i kilku znajomych do siebie. Zaczął opowiadać o rozmiarze swojego penisa i sięgać do rozporka 18-latka. Chłopak opierał się, ale nie odchodził od stolika z nadzieją na wspólne zdjęcie, którym mógłby się pochwalić na Instagramie. W końcu nagrał filmik na Snapchata, jako dowód dla swojej dziewczyny.

Pijaństwo skończyło się po interwencji pewnej kobiety, która dostrzegła, że chłopak "znajduje się w kłopotliwej sytuacji". Następnego dnia 18-latek wrócił do pracy i opowiedział o całym zajściu swojemu przełożonemu.

Z najnowszych informacji wynika, że policja zdobyła nagranie z czerwca 2016 r. i pokazała je synowi Unruh, który potwierdził prawdziwość filmiku.

Kolejne posiedzenie sądu zapowiedziane jest na 4 marca. Spacey nie musi się na nie stawić. Wygląda więc na to, że ta sprawa jeszcze długo nie znajdzie swojego finału.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)