I bęc, czyli na planie zdjęciowym u Doroty Kędzierzawskiej

I bęc, czyli na planie zdjęciowym u Doroty Kędzierzawskiej
Źródło zdjęć: © Monika Piątek, Wirtualna Polska

21.08.2008 | aktual.: 22.03.2017 11:01

Na Suwalszczyźnie i Białostocczyźnie trwają właśnie zdjęcia do najnowszego filmu Doroty Kędzierzawskiej pt. " Jutro będzie lepiej". Mieliśmy okazję podglądać pracę reżyser i młodych aktorów

Na Suwalszczyźnie i Białostocczyźnie trwają właśnie zdjęcia do najnowszego filmu Doroty Kędzierzawskiej pt. Jutro będzie lepiej".

Ekipa serwisu filmowego jako jedyna miała okazję podglądać pracę ekipy i młodych aktorów na planie filmu. Zapraszamy na naszą relację.

1 / 18

Na planie

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Na planie filmu zjawiliśmy się około godziny 13.00. Właśnie zakończyły się sceny ślubu kręcone w cerkwi prawosławnej w centralnym miejscu malowniczego Gródka.

Ekipa przeniosła się właśnie na ciężarówkę, gdzie u upalnym słońcu kręcono ujęcia odbicia małych bohaterów w lusterku.

2 / 18

Akhmed Sardalov, odtwórca roli Liapy

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Głównymi bohaterami filmu "Jutro będzie lepiej" są chłopcy w wieku szkolnym, których Dorota Kędzierzawska znalazła sobie tylko znanymi metodami. Pani reżyser jak zwykle nie korzystała z ogólnie przyjętych zasad castingu:

"- Szukamy raczej dzieci, które nawet nie myślą o tym, by zagrać w filmie" - powiedziała Wirtualnej Polsce Dorota Kędzierzawska.

3 / 18

Dorota Kędzierzawska i jej młodzi aktorzy, Akhmed, Oleg i Żenia

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Młodzi aktorzy na planie filmu zostali otoczeni wyjątkową troską i opieką. Dbano o to, by czuli się docenieni, akceptowani i lubieni.

Dbano o najprostsze zdawać się by mogło rzeczy, jak przejście do cienia - a pogoda wyjątkowo w dniu naszej wizyty dopisała, zaspokojenie pragnienia, czy dobry humor.

4 / 18

Dorota Kędzierzawska i jej młodzi aktorzy, Akhmed, Oleg i Żenia

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Zdjęcia z udziałem dzieci i statystów na drodze wyjazdowej z Gródka to naprawdę spore wyzwanie.

Trzeba zadbać o to, by nikt się nie rozchodził, był gotowy do ujęcia, ale też, by żwawe i ciekawe każdego nowego elementu scenografii dzieci były bezpieczne.

Całość zgrana być musi w miarę płynnym ruchem ulicznym, o wizji artystycznej całości pod bacznym okiem Doroty Kędzierzawskiej i Artura Reinharta nie zapominając.

5 / 18

Akhmed Sardalov, Oleg i Żenia Ryba

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Najnowszy film twórców "Jestem" i "Poru umierać" jest filmem drogi, dramatem trójki sierot-uciekinierów.

Film w większości kwestii będzie rosyjskojęzyczny. Akhmed Sardalov, Oleg i Żenia Ryba z wielkim zaangażowaniem opowiadali o swojej pracy aktorów.

6 / 18

Żenia Ryba i charakteryzatorka

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Średni z chłopców, a starszy z dwójki braci, Żenia był dumny z blizny, która wykonana ręką specjalisty nie różniłaby się od tej nabytej w naturalny sposób.

W rozmowie z nami chłopcy zgodnie stwierdzili, że praca na planie filmu to największa przygoda ich życia.

7 / 18

W cieniu, w oczekiwaniu na zdjęcia

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Ze scen, które zaliczają do najśmieszniejszych wskazali na tę, podczas której najmłodszy z bohaterów palił papierosy.

"Kaszlałem i kaszlałem" - powiedział Oleg. "Papierosy są strasznie niedobre".

8 / 18

W cieniu, w oczekiwaniu na zdjęcia

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

A jak z pozycji reżysera wygląda współpraca dzieci na planie?

"Ze współpracą chłopców między sobą bardzo różnie bywa. Raz sobie robią na złość, są zazdrośni, tłuką się, a czasem sobie pomagają" - powiedziała Dorota Kędzierzawska.

Występujący w filmie chłopcy: Oleg i Żenia są rodzeństwem i pochodzą z Ukrainy. Najstarszy zaś Akhmed przyjechał na plan z Czeczeni. Każdy z nich doskonale mówi po rosyjsku. Tym samym językiem świetnie włada również pani Dorota, która studiowała reżyserię m.in. w moskiewskim WGiK.

9 / 18

Młodszy stażem operator i Artur Reinhart

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Uchodzący za jednego z najbardziej kreatywnych polskich operatorów filmowych Artur Reinhart nie po raz pierwszy współpracuje z Dorotą Kędzierzawską.

Tworzą sprawdzony zespół "szczególarzy", co można było zauważyć na przykładzie takich produkcji jak: "Pora umierać" (2007), "Jestem" (2005) czy "Wrony" (1994).

10 / 18

Artur Reinhart

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Praca w tym zespole przyniosła filmom teamu Kędzierzawska-Reinhart wiele liczących się nagród, jak Złotą Żabę Camerimage za zdjęcia do "Wron", Złote Lwy za "Nic" w 1998 roku.

11 / 18

Artur Reinhart, Dorota Kędzierzawska

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Historia z "Jutro będzie lepiej" zdarzyła się naprawdę. Jak jej twórcom udało się dotrzeć do niej?

"Znajoma opowiedziała mi krótko o audycji radiowej, w której usłyszała o podobnej historii. Tytuł filmu to "Jutro będzie lepiej". Wiemy, że jutro będzie lepiej, ale nie wiemy, kiedy będzie dobrze" - zdradza Kędzierzawska.

12 / 18

Orszak weselny i samochód marki Zin

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

W filmie zdarzą się również sceny kaskaderskie. Czy odbywały się z odziałem dzieci? Jak wypadły? Jest Pani zadowolona?

"Udział kaskaderów polegał tylko na zabezpieczeniu bezpieczeństwa dzieci w trudnych scenach. Dzieci są bardzo sprawne i żwawe: najchętniej same podejmowałyby kaskaderskie wyczyny również poza planem" - powiedziała Dorota Kędzierzawska.

13 / 18

Dorota Kędzierzawska

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

A jak wygląda proces docierania do młodego aktora?

Dorota Kędzierzawska mówi: "To zależy od osoby, jej charakteru, osobowości. Każdy z naszych trzech chłopców jest inny, każdy wymaga indywidualnego podejścia; nie ma uniwersalnej recepty".

14 / 18

Statyści, czyli większość mieszkańców Gródka

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

W scenach filmowych kręconych w Gródku wzięło udział wielu mieszkańców miasteczka. Odświętnie ubranych będziemy mogli ich zobaczyć w scenach związanych ze ślubem.

15 / 18

Na planie

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Wielu z nich miało okazję przekonania się, że praca aktora nie należy do najłatwiejszych. Poza talentem musieli wykazać się także ogromną cierpliwością w oczekiwaniu na swoją scenę, co dla niektórych było ogromnym wyzwaniem.

16 / 18

Akhmed Sardalov, Oleg i Żenia Ryba na trawie

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Akhmed, Oleg i Żenia zaskoczyli nas swobodą, z jaką prezentowali się przed kamerą, zwłaszcza, że była to ich pierwsza z nią styczność.

Nie musieliśmy także długo prosić, by zaśpiewali nam jedną z piosenek, jakie pojawią się w filmie. Efekty nagrania będziecie mogli zobaczyć niebawem na stronach serwisu filmowego Wirtualnej Polski.

17 / 18

Na planie

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Ekipa filmowa ogromną uwagę zwraca na detale. Nie dziwił więc czas poświęcony na nakręcenie chociażby latających baloników, które miały wylądować na kopule cerkwi.

Na ekranie zapewne ich udział będzie chwilowy, ale to właśnie te szczegóły tworzą klimat filmów Kędzierzawskiej i Reinharta.

18 / 18

Na planie

Obraz
© Monika Piątek, Wirtualna Polska

Zdjęcia do filmu "Jutro będzie lepiej" zakończą się w połowie wrześńia. Oglądać go będziemy mogli zapewne w przyszłym roku. Póki co nie ma on polskiego dystrybutora. Wiadomo, że będzie pokazywany w Japonii, skąd pochodzi koproducent filmu.

Niebawem zapraszamy na video relację z planu oraz wywiad z Akhmedem, Olegiem i Żenią oraz ich prapremierowe wykonanie piosenki "Siemsorak".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)