''I'm Alan Partridge'': Fani Coogana-Partridge'a mogą spać spokojnie
Twórcy kinowej wersji kultowego kpiarskiego show brytyjskiego *"I'm Alan Partridge" postanowili uspokoić fanów martwiących się, iż ich ulubiony bohater straci urok, gdy scenariusz o nim powstanie na potrzeby Hollywood.*
27.06.2012 07:03
- Nie będzie to nic w stylu: Alan jedzie do Hollywood czy Alana napadli kosmici - mówi jeden z pomysłodawców postaci i współtwórca filmowej wersji, Armando Iannucci.
Steve Coogan, który wciela się w postać Partridge'a, dziennikarza radiowego i byłego prezentera telewizyjnego, dodaje, iż film powstanie w koprodukcji z francuskim StudioCanal. - To bez wątpienia najwspanialsza angielsko-francuska akcja od czasów lądowania w Normandii - żartuje aktor. - Tym razem bohaterami nie będą alianci. To filmowi finansiści, którzy są jednak tak samo odważni.
Partridge stworzony został ponad 20 lat temu przez Coogana ("Jaja w tropikach", "Noc w muzeum"), Iannucciego ("Zapętleni"), Stewarta Lee oraz Richarda Herringa. Pogłoski o filmie krążyły już od kilku lat.
Robocza wersja scenariusza jest już gotowa. Wstępny tytuł brzmi "The Alan Partridge Movie". Zdjęcia zaplanowano na ten rok, a premierę na sierpień 2013. Reżyserią pokieruje Declan Lowney ("Ojciec Ted").