''Imigrantka'': Marion Cotillard zagrała polską prostytutkę
Prostytutka na Manhattanie
Piękna, utalentowana i ceniona na całym świecie Marion Cotillard poszła w ślady legendarnej Meryl Streep („Wybór Zofii”), decydując się na występ w dramatycznej historii, której osią są perypetie polskiej imigrantki w Stanach Zjednoczonych. Laureatka Oscara za rolę Edith Piaf tym razem wcieli się w Ewę - biedną i zagubioną emigrantkę z Polski, która trafia na ulice Manhattanu, gdzie musi parać się prostytucją.
Jak potoczyła się jej historia? Czy Cotillard poradziła sobie z tą rolą? Czy w zrozumieniu swojej bohaterki pomagała jej inna nasza rodaczka w obsadzonym największymi gwiazdami Hollywood filmie?
Polscy bohaterowie na pierwszym planie w filmach zagranicznych to wciąż niezwykle rzadki widok. Na palcach jednej ręki można policzyć produkcje z ostatniej dekady, gdzie pochodząca znad Wisły postać grałaby pierwsze skrzypce. Jeszcze trudniej znaleźć dzieło, w którym w Polaka wcieliłaby się nagrodzona Oscarem gwiazda. W przypadku "Imigrantki" mamy więc do czynienia z prawdziwym ewenementem.
Piękna, utalentowana i ceniona na całym świecie Marion Cotillard poszła w ślady legendarnej Meryl Streep („Wybór Zofii”), decydując się na występ w dramatycznej historii, której osią są perypetie polskiej imigrantki w Stanach Zjednoczonych. Laureatka Oscara za rolę Edith Piaf tym razem wcieli się w Ewę - biedną i zagubioną Polkę, która trafia na ulice Manhattanu, gdzie musi parać się prostytucją.