"jak Oni śpiewają" - kto odpadnie ?
Katarzyna Zielińska i Aleksandra Woźniak są nominowane do opuszczenia programu "jak Oni śpiewają".
Źródło zdjęć: © AKPA
Aleksandra Woźniak
**Katarzyna Zielińska i Aleksandra Woźniak są nominowane do opuszczenia programu "jak Oni śpiewają". Która z nich odpadnie w 6 odcinku? Specjalnie dla internautów Wirtualnej Polski zadaliśmy trzy pytania każdej z nominowanych.**
Katarzyna Zielińska
**Czy czujesz się lepszą wokalistką niż 6 tygodni temu, gdy zaczynał się program „jak Oni śpiewają”? Katarzyna Zielińska:** 6 tygodni to nie jest aż tak dużo czasu, by zmienić swoje nawyki wokalne, czy wyeliminować wszystkie błędy.
Cenię sobie bardzo współpracę z Anią Serafińską i Jackiem Piskorzem, dzięki nim nauczyłem się jak na przykład utrzymać dźwięk, jak interpretować piosenkę, by była ciekawa dla publiczności.
Do tego doszła dla mnie – śpiewającej aktorki – nauka choreografii, czy umiejętność radzenia sobie z ogromną tremą przed tak dużą widownią.
Aleksandra Woźniak
**Czy program „jak Oni śpiewają” jest dla Ciebie pierwszą okazją do zetknięcia się z profesjonalnym śpiewaniem? Ola Woźniak:** To absolutnie mój pierwszy kontakt, bo chyba śpiewania pod prysznicem nie można nazwać, profesjonalnym (śmiech).
Z muzycznych doświadczeń wspominam jak tańczyłam w Gawędzie, a muzyka leciała wtedy z playbacku.
Jeszcze wcześniej, jako sześciolatka, zostałam wybrana do dziecięcego chóru przy Teatrze Wielkim w Warszawie, gdzie miałam okazję występować przez rok, zanim nie wyjechałam z rodzicami za granicę.
Katarzyna Zielińska
**Czy gdybyś mogła dziś cofnąć czas, ponownie wzięłabyś udział w programie? Katarzyna Zielińska:** Na pewno tak, choćby po to, by poznać tak wspaniałą grupę ludzi.
Nasza trzynastka uczestników od samego początku bardzo się ze sobą zżyła. Pomagamy sobie, podpowiadamy, udzielamy rad.
Poza tym nie do przecenienia jest praca ze specjalistami od śpiewu czy choreografii. Zdobyłam wiedzę, dzięki której wiem, jak w półtorej minuty pokazać w piosence wszystko, co najlepsze.
Aleksandra Woźniak
**Jesteśmy na półmetku programu. Co nowego dał ci udział w „jak Oni śpiewają”? Ola Woźniak:**Przede wszystkim nauczyłam się panować, nad tremą sceniczną, gdyż dotąd nie miałam możliwości występów na żywo przed tak dużą publicznością.
Dzięki temu, że chorowałam podczas programu, przekonałam się jak wiele jest życzliwych mi osób, które niezależnie od tego jak sobie radzę (lub nie) wspierają mnie i wysyłają smsy.
Fakt, że dopiero teraz jestem nominowana właśnie to potwierdza i za to wsparcie chciałabym podziękować wszystkim moim fanom, którzy są ze mną na dobre i na złe.
Katarzyna Zielińska
**W ostatnim odcinku byłaś wysoko oceniona przez jury. Miałaś drugą notę programu, a mimo to publiczność ponownie skazała Cię na nominację. Czy chciałabyś zaapelować do widzów? Katarzyna Zielińska:** Przede wszystkim dziękuję widzom, że swoimi sms-ami zachowali mnie w ostatnim programie i mogłam zaśpiewać piosenkę „Kolorowe jarmarki”, którą bardzo chciałam zaśpiewać.
Teraz też się tak składa, ze dostałam piosenkę bardzo mi – góralce beskidzkiej – bliską („W kinie w Lublinie kochaj mnie”). Chciałabym ją bardzo zaśpiewać, bo wiem, że mogę wyrazić w niej siebie, swój temperament, radość i emocje.
Z drugiej strony ciężko jest walczyć o siebie, wiedząc, że któraś z nas musi odpaść, a z Olą Woźniak jesteśmy kumpelkami.
Najchętniej pozostawię więc ten wybór widzom.
Aleksandra Woźniak
**Jesteś nominowana po całkiem udanym występie, w piosence „To, co dobre”. Czy jesteś zaskoczona? Czy chciałabyś zaapelować do widzów? Ola Woźniak:**Mój występ został doceniony przez jury, ale ja nie jestem z siebie zadowolona. Nie chcę apelować do widzów, bo to jest ich wybór.
Szkoda mi tylko, że gdy właśnie zdążyłam się wyleczyć i być może mogłabym lepiej zaprezentować się w programie – przyszła ta nominacja.
Przygotowuję jednak piękną, liryczną i romantyczna piosenkę „Dmuchawce, latawce, wiatr” z repertuaru Urszuli i będzie mi przykro, jeśli nie będę mogła jej zaśpiewać.
Katarzyna Zielińska
Katarzyna Zielińska z dumą podkreśla, że jest beskidzką góralką ze Starego Sącza, która śpiewa (ze zrozumieniem) w języku jidisz i ma ptaka, mówiącego gwarka, o imionach Franciszek Janusz.
Aleksandra Woźniak
Największą miłością Aleksandry Woźniak są trzyletnie córeczki bliźniaczki, Ania i Julia. Macierzyństwo uważa za najważniejszą rolę swojego życia.
Ola jest kobietą pełną ciepła, uśmiechu i bardzo zmysłową. No i potrafi być tak szalenie zabawna jak rzadko która aktorka.
- Ma klasę, a przy tym wielki talent komiczny - określają Olę ludzie z branży.
Katarzyna Zielińska
Serce zostawiła w Krakowie, gdzie kończyła studia aktorskie (2003) i zaczynała karierę "najbardziej wyrazistej osobowości piosenki aktorskiej" ostatnich lat.
Aleksandra Woźniak
Rolą Agaty Gabriel ze „Złotopolskich” udowodniła wszechstronność swoich możliwości aktorskich, nierzadko poruszając widzów walką swojej postaci z ciężką chorobą.
Jako Agata podbiła serca widzów, ciekawe, czy jako uczestniczka "jak Oni śpiewają" będzie się cieszyć takim samym uznaniem i pozostanie dłużej w programie...
Katarzyna Zielińska
Ma w swoim repertuarze recitale m.in. "Wirtualne serce' (piosenki przedwojenne) i "Dlaczego kobiety płaczą a mężczyźni kłamią" (utwory kabaretowe o relacjach damsko-męskich).
Już w sobotę dowiemy się, czy widzowie postanowili, żeby Kasia została w show "Jak Oni śpiewają".