Cudowne narodziny
Przyszedł na świat 18 kwietnia 1934 roku w Warszawie, z którą związał całe swoje życie – zarówno zawodowe jak i prywatne. Stolica była świadkiem scenicznych sukcesów, ale i zgryzot, jakich przez lata doświadczył Kobuszewski.
We wspomnieniach siostry aktora, Hanny, zatytułowanych „Humor w genach”, można znaleźć informację, że mało brakowało, a Kobuszewski mógł się w ogóle nie urodzić.
- Raczej sama umrę, niż miałabym własne dziecko zgładzić - odpowiedziała matka aktora na sugestie, że powinna poddać się aborcji ze względu na wiek i stan zdrowia.
Nic więc dziwnego, że narodziny Jana uznano za cud.