Jarosław Boberek: Posiada naturalny talent

Król polskiego dubbingu

Król polskiego dubbingu
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 7Król polskiego dubbingu

Obraz
© AKPA

Nazywają go – zasłużenie – królem polskiego dubbingu, ale Jarosław Boberek, skromny i zawsze trochę na uboczu, nie przepada za tym określeniem. Zresztą jego działalność zawodowa nie ogranicza się wyłącznie do użyczania głosu animowanym bohaterom – grywa w filmach, reklamach i serialach, występuje w teatrze i jest otwarty na wszelkie nowe projekty.

W wywiadach zastrzega sobie tylko, że nie chce rozmawiać o życiu prywatnym. Zwłaszcza ostatnio, gdy przez długie miesiące media żyły jego rozwodem i romansem z przyjaciółką, dla której po ponad 20 latach małżeństwa rozstał się z żoną.

CZYTAJ DALEJ >>>

/ 7''Nie marzyłem o aktorstwie''

Obraz
© AKPA

Urodził się 14 czerwca 1963 roku w Szczecinku. Początkowo wcale nie ciągnęło go do grania.

– Nie marzyłem o aktorstwie, miałem zostać architektem – mówił w wywiadzie dla "Tele tygodnia".

Ale kiedy po raz pierwszy stanął na scenie w amatorskim teatrze, błyskawicznie zmienił zdanie i obwieścił rodzicom, że zamierza zdawać do szkoły aktorskiej.

– Rodzina wybijała mi z głowy sceniczne zapędy – dodawał. - Można być lekarzem, inżynierem, ale aktorem? Cóż, stało się tak, a nie inaczej. Widocznie takie życie było mi pisane. Niczego nie żałuję.

/ 7Koszmarne początki

Obraz
© AKPA

Po ukończeniu szkoły aktorskiej był przekonany, że swoją przyszłość zwiąże z teatrem. Gdy zaproszono go do studia dubbingowego, nie czuł się tam dobrze i sądził, że to jednorazowa przygoda.

Szybko się jednak okazało, że Boberek posiada naturalny talent. Spodobał się nawet zagranicą i to jemu powierzono dubbing Kaczora Donalda, choć o tę fuchę ubiegało się kilku aktorów, w tym Mariusz Czajka.

- Był taki moment, kiedy temat, kto powinien grać Kaczora Donalda, był bardzo żywy. Nie miałem z tym problemu, przyjąłem decyzję producentów ze Stanów z dobrodziejstwem inwentarza – mówił w wywiadzie dla „Menstream”.

/ 7Znany głos, znana twarz

Obraz
© AKPA

Ale Boberek nie utknął na stałe w studiu dubbingowym. Chciał się rozwijać. Przez dekadę wcielał się w posterunkowego w serialu „Rodzina zastępcza” i z tą rolą jest do dziś kojarzony najczęściej.

Na dużym ekranie pojawia się znacznie rzadziej. Ostatnio w kinie mogliśmy go oglądać w 2011 roku, w filmach „1920 Bitwa Warszawska” i „Wyjazd integracyjny”.

/ 7''Najważniejsze, by nie wciskać ludziom kitu''

Obraz
© AKPA

Jak do tej pory – radzi sobie świetnie. Widzowie go uwielbiają i jest czołowym aktorem dubbingowym. Ale Boberek nie przepada za tymi wszystkimi zachwytami.

* - W ogóle mam problem z pochwałami* – mówił w wywiadzie dla Menstream. **- To nie fałszywie pojęta skromność>. Każdy przesyt jest niedobry. Wiem, że to dobrze uderzyć czytelnika czy widza mocnym określeniem. Mistrz, król, legenda. To świetnie brzmi. Ja po prostu staram się dobrze wykonywać swoją pracę i sprawia mi to przyjemność.

/ 7Pierwszy kryzys

Obraz
© East News

W wywiadach Boberek unika tematów związanych z jego życiem osobistym. Podkreśla, że grubą krechą oddziela życie zawodowe od prywatnego.

Jego pierwsze małżeństwo – z którego ma syna Mateusza – zakończyło się rozwodem. Wtedy Boberek ułożył sobie życie na nowo u boku Ilony Kucińskiej (na zdjęciu) i wspólnie wychowywali dwóch synów, Jana i Franciszka.

Jak donosi "Fakt", pierwsze problemy w ich związku pojawiły się w 2009 roku, gdy aktora przyłapano z inną kobietą. Kryzys udało się zażegnać. Jednak nie na długo.

/ 7''Nie planował tej miłości''

Obraz
© AKPA

W 2014 roku gazety poinformowały, że żona Boberka złożyła w sądzie pozew rozwodowy, ale rozprawę kilkakrotnie przekładano. Co przekonało ją do decyzji o rozstaniu? Podobno aktor trochę za bardzo zbliżył się do swojej przyjaciółki, Magdaleny Turczeniewicz (na zdjęciu).

– Ze swych problemów Boberek zwierzał się dobrej znajomej. Przyjaciółka cierpliwie wysłuchiwała jego opowieści i podtrzymywała na duchu. Stawali się sobie coraz bliżsi, aż w końcu relacja przekroczyła ramy przyjaźni. Jarek nie planował tej miłości, przecież to była jego najlepsza koleżanka – pisał jeden z tygodników.

Ostatecznie małżonkowie otrzymali rozwód dopiero w lutym tego roku. Minęło raptem kilka miesięcy, a dziennikarze już spekulują, czy Boberek stanie na ślubnym kobiercu po raz trzeci. (sm/mn)

Wybrane dla Ciebie

Strach się bać. Kultowy horror będzie serialem
Strach się bać. Kultowy horror będzie serialem
Mówi o nałogu. Brał tak dużo, że nawet kartel odmówił mu współpracy
Mówi o nałogu. Brał tak dużo, że nawet kartel odmówił mu współpracy
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Był za mocny dla kin. Cenzura wkroczyła do akcji. Do obejrzenia w domu
Był za mocny dla kin. Cenzura wkroczyła do akcji. Do obejrzenia w domu
"To nieakceptowalne". Lawina krytyki po wypowiedzi aktorki
"To nieakceptowalne". Lawina krytyki po wypowiedzi aktorki
Eleganckie limuzyny, balowe suknie, a nad wszystkim - flagi ze swastykami. Byliśmy na planie "Breslau"
Eleganckie limuzyny, balowe suknie, a nad wszystkim - flagi ze swastykami. Byliśmy na planie "Breslau"
Ochrona powiedziała: "nie jedź". Aktorka boi się zwolenników Trumpa
Ochrona powiedziała: "nie jedź". Aktorka boi się zwolenników Trumpa
Murowany przebój. To może być najlepszy polski serial dekady
Murowany przebój. To może być najlepszy polski serial dekady
"Nie chodziło o pieniądze, ale o zasadę". Zarabiała mniej niż aktorzy serialu
"Nie chodziło o pieniądze, ale o zasadę". Zarabiała mniej niż aktorzy serialu
Już ponad 130 mln wyświetleń. Cały świat szaleje na jej punkcie
Już ponad 130 mln wyświetleń. Cały świat szaleje na jej punkcie
Jest niemile widziany. Nie został zaproszony na ślub brata
Jest niemile widziany. Nie został zaproszony na ślub brata
Mroczne słowa. Żona Bruce'a szykuje córki na śmierć aktora
Mroczne słowa. Żona Bruce'a szykuje córki na śmierć aktora