Jenna Jameson: Eksgwiazda porno w rozsypce
22.10.2013 | aktual.: 22.03.2017 15:51
Jenna Jameson nie ma ostatnio dobrej passy. W mediach stale pojawiają się doniesienia, że dawna gwiazda przemysłu pornograficznego jest w kompletnej rozsypce i nie potrafi przejąć kontroli nad swoim życiem. Osoby z jej bliskiego otoczenia sugerują również, że aktorka uzależniła się od tabletek na receptę i zaniedbuje swoje dzieci...
Jenna Jameson nie ma ostatnio dobrej passy. W mediach stale pojawiają się doniesienia, że dawna gwiazda przemysłu pornograficznego jest w kompletnej rozsypce i nie potrafi przejąć kontroli nad swoim życiem. Osoby z jej bliskiego otoczenia sugerują również, że aktorka uzależniła się od tabletek na receptę i zaniedbuje swoje dzieci...
Chociaż niektórzy początkowo podejrzewali, że to być może tylko rozsiewane przez złośliwych plotki, zmienili zdanie, gdy Jameson pojawiła się w studiu telewizyjnym, by promować swoją książkę.
Podczas wywiadu nieskładnie bełkotała, mamrotała pod nosem i nie mogła zebrać myśli, była zupełnie rozkojarzona. Co się z nią dzieje?
‘’Jennasis’’, ''Massoli''...
Ojciec, policjant z Las Vegas, zapewne nie był zachwycony, słysząc o planach na przyszłość swojej córki.
Jenna bowiem, już jako 16-latka, używając fałszywego dokumentu tożsamości, rozpoczęła karierę striptizerki w jednym z nocnych klubów.
Początkowo rozbierała się jako „Jennasis”, potem zdecydowała się porzucić swoje prawdziwe nazwisko, „Massoli”, i występować na scenie jako „Jenna Jameson” (jak twierdziła, zainspirowała ją... marka irlandzkiej whiskey).
Odwyk od narkotyków
Z narkotykami zetknęła się już w liceum. Zaczęła zażywać kokainę, LSD i metaamfetaminę.
Zresztą nielegalnymi substancjami odurzali się też jej brat (uzależniony od heroiny) oraz... ojciec. Uzależnienie o mało nie doprowadziło do jej śmierci.
Dodatkowo Jameson zaczęła się odchudzać, aż wreszcie jej waga spadła do 34 kilogramów. Dopiero wtedy, po interwencji przyjaciół, została wysłana na detoks.
Odejść z branży?
Jej kariera filmowa była równie burzliwa co życie prywatne. Jameson chętnie się rozbierała przed kamerami i równie chętnie spotykała z mężczyznami, nie unikając głośnych skandali.
Dopiero, jak sama stwierdziła, narodziny bliźniaków (w 2009 roku) miały zupełnie odmienić jej życie.
Ale najwyraźniej te zapewnienia o spokojnym życiu z dala od błysków fleszy i porzuceniu biznesu pornograficznego można włożyć między bajki... Po raz kolejny.
Poszukiwana Jenna Jameson
Nazwisko Jenny Jameson jest już dobrze znane funkcjonariuszom policji.
W 2010 roku interweniowali, gdy Jameson oskarżyła swojego partnera o znęcanie się nad nią, a ten w rewanżu ogłosił, że Jenna jest uzależniona od leku OxyContin.
Dwa lata później zatrzymano ją za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i narkotyków, a w następnym roku za napaść na swoją asystentkę, którą uderzyła obudową od iPhone'a.
Komu wierzyć?
Od kilku lat Jameson stanowczo zaprzecza pogłoskom, że jest uzależniona od leków.
Twierdzi również, że plotki o zaniedbywaniu dzieci rozpuszcza jej zazdrosny partner. Przekonuje, że synowie są dla niej najważniejsi i że bardzo ciężko pracuje, więc może dlatego jest nieco zmęczona...
Wierzycie w jej zapewnienia? (sm/gk)