Jenna Jameson: Ofiara gwałtu, która została królową porno

Obecnie jest szczęśliwą matką i miliarderką, ale w trakcie swojej drogi na szczyt niejednokrotnie spadała na samo dno. W jej autobiografii czytamy, że w wieku 16 lat przeżyła brutalny gwałt zbiorowy, natomiast kilka miesięcy później ponownie została wykorzystana. Tym razem przez wujka ówczesnego chłopaka. Pikanterii dodaje fakt, że jej ojciec jest policjantem!

Poznajcie historię jednej z najbardziej barwnych postaci celebryckiego świata USA, kobiety, która przeszła długą drogą od ofiary gwałtu do królowej porno!

Oto jedna z najsłynniejszych aktorek porno na świecie – Jenna Jameson.

Niezwykła kobieta, która przebiła się w zdominowanym przez mężczyzn świecie filmów dla dorosłych.

Osoba mająca w swoim życiorysie tyle samo spektakularnych sukcesów, co życiowych tragedii,* po których nie każdy potrafiłby się podnieść.*

Nie wszyscy fani utalentowanej Jenny wiedzą, że gwiazda jest córką tancerki rewiowej z Las Vegas i cenionego funkcjonariusza policji stanu Nevada.

Ikona porno ma włoskie korzenie. Jenna, jeszcze zanim została słynną Jameson, nosiła nazwisko Massolie.

Podobno swój pseudonim zawdzięcza książce telefonicznej. Kiedy przeglądała ją w poszukiwaniu inspiracji, jej wzrok przykuło nazwisko Jameson.

Jenna postanowiła skonsultować swój wybór z bratem. Ten podobno skomentował pytanie siostry słowami: Jameson? Super, właśnie piję Jamesona!

Od dzieciństwa życie jej nie rozpieszczało. Zaraz po urodzeniu Jenny jej matka zachorowała na nowotwór skóry.

Rodzina Massolie wszystkie pieniądze wydała na ratowanie chorej. Kiedy ich oszczędności się wyczerpały, przyszła gwiazda wraz z ojcem i bratem musiała sprzedać dom i zamieszkać w przyczepie.

Matka Jenny zmarła w 1976 roku, zaraz po drugim porodzie. Od tej pory malutką Jenną wychowywał surowy ojciec, który nie zawsze miał cierpliwość do nadpobudliwego dziecka.

Przyszła gwiazda porno dorastała w Las Vegas, jednak w wieku 16 lat przeprowadziła się z rodziną na ranczo w Montanie.

Niedługo po przyjeździe doszło do tragedii, która zaważyła na jej dalszym życiu.

To nie był jeszcze koniec koszmaru. W swojej autobiografii wydanej w 2004 roku, gwiazda wyznała, że zaledwie kilka miesięcy później została ponownie zgwałcona przez wujka swojego chłopaka.

Te okropne doświadczenia sprawiły, że Jenna zapragnęła uzyskać całkowitą kontrolę i wykorzystać swoją seksualność do celów zarobkowych. W swojej książce tłumaczy, że nikt nigdy nie będzie w stanie pozbawić jej pewności siebie. Żeby się otrząsnąć po tak traumatycznych przeżyciach, postanowiła zostać tancerką w Las Vegas, jak jej matka. Miał być to rodzaj terapii.

Niestety, nikt w Las Vegas nie chciał jej zatrudnić. Była zbyt niska. Żeby zostać profesjonalną tancerką rewiową, trzeba mieć przynajmniej 175 cm wzrostu. Jennie zabrakło pięciu centymetrów. Jameson postanowiła się nie poddawać i z podrobionym dowodem osobistym zaczęła szukać pracy w nocnych klubach.

Zanim ukończyła liceum, pracowała już jako striptizerka i zarabiała dwa tysiące dolarów za jedną noc.

Kiedy jej kariera zaczęła nabierać rozpędu, Jameson wraz ze swoim chłopakiem uzależnili się od narkotyków.

Początkująca tancerka brała wszystko, co wpadło jej w ręce – nadużywała kokainy, LSD i metamfetaminy. Jej toksyczny związek i niszczący nałóg trwały aż cztery lata.

Kiedy para w końcu postanowiła się rozstać, Jenna ważyła mniej niż 35 kilogramów. Nie mogła pracować, a już z całą pewnością nie mogła pozować jako modelka.

Przyjaciel przyszłej gwiazdy posadził ją w wózku inwalidzkim, umieścił w samolocie i wysłał do ojca na terapię odwykową. Tam Jenna z sukcesem pokonała nałóg i po pewnym czasie mogła powrócić do zawodu.

Początkująca gwiazda, kiedy ponownie znalazła się w Las Vegas, szybko podpisała kilka intratnych kontraktów.

Dzięki temu jej nagie zdjęcia zaczęły coraz częściej pojawiać się w męskich magazynach.

W ciągu całej swojej kariery Jenna Jameson zagościła na ponad 300 okładkach popularnych miesięczników, takich jak Playboy, Cosmopolitan czy Glamour.

W całej swojej karierze aktorka zagrała w ponad 140 filmach pornograficznych, z czego aż cztery sama wyreżyserowała.

W branży jest jedną z najbardziej wpływowych kobiet - prawdziwą Królową Porno, jak nazywają ją w Stanach Zjednoczonych.

Aktorka założyła lub też współtworzyła kilka firm zajmujących się pornografią oraz jej dystrybucją.

Najważniejsze z nich to Vivid Entertainment's V2 Division oraz Jenna Club.

Pierwsza z firm rocznie przynosi dochody rzędu 1,2 mld dolarów, natomiast dzięki sprzedaży udziałów w drugiej, Jenna zarobiła 72 mln dolarów, stając się najbogatszą aktorką filmów porno na świecie.

Niestety, sukcesy zawodowe nie zawsze miały przełożenie na jej życie rodzinne.

Gwiazda była dwukrotnie zamężna, a oba jej związki zakończyły się burzliwą sądową batalią.

W 2004 roku zdiagnozowano u niej ten sam nowotwór, na który zmarła jej matka. Na szczęście choroba została w porę wykryta i można było podjąć skuteczne leczenie. Niestety, chemioterapia sprawiła, że Jenna poroniła.

Lekarze twierdzili, że z powodu komplikacji po poronieniu, prawdopodobnie już nigdy nie zajdzie w ciążę. Ta informacja bardzo nią wstrząsnęła.

W 2006 roku Jenna Jameson poznała byłego mistrza UFC (tj. organizacja MMA) – Tito Ortiza. To właśnie dla niego wycofała się z branży, przestała występować w pornosach i sprzedała swoje udziały w firmach dystrybucyjnych.

Od sześciu lat para żyje w monogamicznym związku, a trzy lata temu, na przekór wcześniejszym diagnozom, aktorka urodziła bliźniaki.

Niestety, ich rodzinne szczęście nie trwało długo. W 2010 roku Ortiz został aresztowany za stosowanie przemocy domowej. Para oskarżała się wzajemnie o szkodliwe nałogi i agresywne zachowania.

Pomimo częstych interwencji policji Ortizo i Jamesa wciąż są razem i wspólnie wychowują dwóch synów. (kk/gk/mn)