Jerzy Stuhr: ''Czuję, że nic złego mi się stać nie może, że ja to przewalczę''
05.12.2011 | aktual.: 10.04.2017 14:09
Pan Jerzy nie zamierza się poddawać. Kilka tygodni temu spotkał się ze swoimi miłośnikami podczas prelekcji przed pokazem premierowym jego najnowszego filmu, „Habemus papam - mamy papieża”. Teraz udzielił wzruszającego wywiadu Gazecie Krakowskiej,
Legendarny aktor, wybitny pedagog i uznany reżyser, którego filmy widział chyba każdy. Od kilku miesięcy oczy całej Polski są skupione na Jerzym Stuhrze. Wszyscy z zapartym tchem śledzą informacje dotyczące stanu jego zdrowia. Początkowo media obiegły nieśmiałe spekulacje. Niektóre gazety i serwisy sugerowały, że powodem odwołania wiosennych przedstawień artysty były poważne kłopoty zdrowotne. Niestety, okazało się to prawdą. Pan Jerzy nie zamierza się poddawać. Kilka tygodni temu spotkał się ze swoimi miłośnikami podczas prelekcji przed pokazem premierowym jego najnowszego filmu, „Habemus Papam - mamy papieża”. Teraz udzielił wzruszającego wywiadu Gazecie Krakowskiej, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat choroby, zbliżającej się emerytury oraz bilansu życia.
Zobacz także:
* * ** [
NATASZA URBAŃSKA BOI SIĘ MĘŻA. DLACZEGO? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )**
Dziękuje ludziom za ogromną sympatię
Artysta nie ukrywa już, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy przeszedł bolesną terapię. Walka z nowotworem krtani okazała się wyniszczająca. Jerzy Stuhr bardzo schudł i zmarniał.
Jednak charyzma nie opuszcza go nawet w takich chwilach. Stuhr jest optymistą, a wywiad potraktował jako możliwość podziękowania, tym wszystkim, którzy przejmują się jego stanem zdrowia.
Zobacz także:
Jest wzruszony reakcją publiczności
Stuhr nie ukrywa wzruszenia, bo jak sam zauważa, solidarność i słowa otuchy od nieznajomych ludzi w naszym kraju nie są takie oczywiste i ogólnie przyjęte. Jakie są tego przejawy?
- Dzisiaj dostałem list ze sznureczkiem, od dziewczynki, która napisała, że mam ten sznureczek stale nosić, bo to jest jej pozytywna energia. Tyle ludzi pozytywnie się we mnie włącza, że te różne czasem "gorzkie żale" na temat publiczności i gorzkie obserwacje, gdzieś uciekają i w ogóle o nich zapominasz, natomiast wiesz i widzisz, że tak naprawdę jesteś ulubieńcem tej publiczności. I oni ci dobrze życzą […]– opowiedział dziennikarce artysta.
Zobacz także:
''Jednak dam radę''.
Takie wyrazy otuchy są dla Stuhra równie ważne, co farmakologiczna terapia. Dzięki nim aktor odzyskał wiarę i pewność w zwycięstwo nad paskudną chorobą.
Zobacz także:
Niestety emerytura
W wywiadzie udzielonemu Gazecie Krakowskiej aktor również potwierdził swoje wcześniejsze plany. Zamierza przejść na emeryturę. Nie zobaczymy go już ani w roli aktora i reżysera teatralnego, ani pedagoga. Dlaczego podjął taką decyzję?
Zobacz także:
Nie zamierza być bezczynny
Spokojnie, miłośnicy osoby i twórczości Jerzego Stuhra nie muszą rozpaczać. Artysta, mimo że porzuca teatr i młodych adeptów, nie zamierza całkowicie oddać się pieleniu ogródka czy rozwiązywaniu krzyżówek. Emerytura ma być impulsem do dalszej pracy.
- […] wzbudza się u mnie to drugie pragnienie, które całe życie we mnie kiełkowało, mianowicie dążenie do wolności. Żeby się wszystko to, co jeszcze zrobię, co mi się twórczego przydarzy - działo już całkowicie na moich warunkach. Pisanie, o którym myślę - a o to pewnie łatwiej - i realizowanie filmów - jeśli się uda. Bo chociaż nie muszę kończyć kontaktów ze szkołą i mogę nadal być aktywny, to jednak w sposób naturalny kończy się moja przygoda ze szkolnictwem– zapowiedział Stuhr.
Zobacz także:
* * ** [
NATASZA URBAŃSKA BOI SIĘ MĘŻA. DLACZEGO? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )* * [
PAMIĘTACIE WITIĘ PAWLAKA Z "SAMYCH SWOICH"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )* *[
CO SŁYCHAĆ U KASI Z "13 POSTERUNKU"? ZMIENIŁA SIĘ? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
Człowiek spełniony
Aktor podkreślił z całą stanowczością, że jest człowiekiem spełnionym, szczęśliwym ze swojego bogatego zawodowego dorobku.
- W dziedzinie teatralnej, aktorskiej - mam absolutne poczucie spełnienia. Ze wszystkich przywilejów mojego zawodu, atrakcji, poznawania świata, wszystko było. I najwyżej chciałbym gdzieś może jeszcze powrócić, ale już tak na zasadzie wspomnienia, choć bardziej prywatnego, niż zawodowego. Z zawodem - chyba nie mogło być więcej. (Gazeta Krakowska/gk/mf)
Zobacz także: