Jerzy Zelnik: Zrezygnował z pracy, aby opiekować się żoną
Poświęcił dla niej 40-letnią karierę
Wygląda na to, że słynny aktor, który w latach 60. i 70. uchodził za najprzystojniejszego amanta srebrnego ekranu, nieprędko wróci na scenę.
Jerzy Zelnik, nazywany aktorem przez duże „A”, musiał podjąć decyzję, która zaważyła na jego 40-letniej karierze. Jak donosi Super Express słynny Faraon pożegnał się z etatem w teatrze.
Wygląda na to, że słynny aktor, który w latach 60. i 70. uchodził za najprzystojniejszego amanta srebrnego ekranu, nieprędko wróci na scenę.
Niestety, Jerzy Zelnik musiał wybierać – dalsza kariera czy zdrowie ukochanej żony. Wybrał to drugie i ani przez chwilę nie żałował tej decyzji.