*Ashton Kutcher zgodził się zagrać Steve'a Jobsa, choć ta perspektywa przerażała go od samego początku.*
Aktor wcielił się w założyciela firmy Apple w filmie "Jobs".
- Byłem przerażony - przyznał Kutcher. - Miałem zagrać człowieka, który niedawno odszedł z tego świata, który pozostaje nadal bardzo żywy w głowach ludzi o sprecyzowanych opiniach i pasji do jego dokonań. Sam do nich należę, podziwiałem Jobsa przez wiele lat... to było absolutnie przerażające doświadczenie.
Premiera filmu "Jobs" planowana jest na 19 kwietnia, czyli 37. rocznicę założenia firmy Apple.