Johnny Depp wielkim przegranym?

W Hollywood mówi się, że członkowie Akademii Filmowej nie przepadają za filmami o wampirach. Tym samym jeszcze nikt, kto wcielił się w rolę krwiopijcy nie miał szansy na zdobycie cennej statuetki.

Dla samego Deppa tym razem ważniejsze od zdobycia statuetki było spełnienie marzeń z dzieciństwa. Aktor przyznaje, że kiedy był małym chłopcem maniakalnie oglądał serial "Dark shadows", a plakat głównego bohatera często nosił przy sobie.

Depp faktycznie ma pecha w tematyce Oscarowej, gdyż już wiele jego ról mogło być docenione Nagrodą Akademii.

Pierwszy raz Depp był nominowany do Oscara w 2004 roku za film *" Piraci z Karaibów: Klątwa czarnej perły". Przegrał wtedy z Seanem Pennem, który został nagrodzony za film *"Rzeka tajemnic""Rzeka tajemnic".

Rok później przyszła kolejna nominacja, tym razem za rolę Sir Jamesa Matthew Barrie'ego w filmie "Marzyciel""Marzyciel". Jednak statuetka przypadła Jamie'emu Foxxowi za doskonałą rolę w filmie "Ray""Ray".

W 2008 roku po raz kolejny Oscar ominął Deppa. Aktor był nominowany do nagrody za ciekawą rolę w filmie "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street""Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street". Statuetkę zgarnął Daniel Day-Lewis za rolę w filmie "Aż poleje się krew""Aż poleje się krew".

Jednak aktor ma pomysł, co mogłoby mu dać upragnionego Oscara. Wyznał, iż bardzo chętnie sportretowałby w kinie kobietę, a dokładnie śpiewającą aktorkę Carol Channing.

Aktor ma już na koncie rolę, która wymagała od niego założenia damskich ubrań. Pojawił się w nich w 1994 roku w filmie o najgorszym reżyserze świata Edzie Woodzie. Jednak tym razem rola Johnny'ego Deppa wychodziłaby poza kostium. Gwiazdor miałby wcielić się w 88-letnią aktorkę i wokalistkę Carol Channing.

– Bardzo ją lubię – wyjawił aktor. – W dzisiejszych czasach, w których rządzi technika cyfrowa, można zrobić wszystko. Mógłbym teraz nawet zagrać 12-latkę – dodał 44-letni Depp.

My mamy za to nadzieję, że Akademia doceni rolę Deppa w filmie o gangsterze Johnny Dillingerze w filmie "Wrogowie publiczni".