O facetach poderwanych "metodą na dynię", łóżkowych ekscesach z kajdankami i zaskakujących afrodyzjakach, jakie można znaleźć w każdej kuchni, opowiada Anna Dereszowska – gwiazda *"Dzień dobry, kocham cię".*
Romantyczna komedia z udziałem najlepiej postrzeganej aktorki w kraju (według badań firmy Philips) szturmem podbija box office i serca Polaków. Najnowszy hit twórców „Tylko mnie kochaj”, w którym Dereszowska gra ekscentryczną nimfomankę Tamarę, w zaledwie tydzień przyciągnął do kin ponad 270 000 osób!
„Moja bohaterka, Tamara, jest kompletną wariatką, dlatego miałam dużą swobodę w tworzeniu tej postaci. Wiedziałam, że czegokolwiek nie zrobię, ujdzie mi to płazem. Tym bardziej, gdy zobaczyłam, co Paweł Domagała robi ze swoją postacią. Nie spotkałam dotąd aktora, który miałby przed kamerą tak nieprawdopodobną odwagę i taką zdolność do improwizowania. Chapeau bas dla talentu komediowego Pawła! On jest jak fajerwerk. Myślę, że postać stworzona przez niego stanie się ulubioną postacią widzów.”
„Potrzeba jest matką wynalazku! Podczas zdjęć, które kręciliśmy w supermarkecie, okazało się, że również dynię można wykorzystać w celu poderwania mężczyzny. Z takim skojarzeniem tego warzywa nie miała żadnych problemów Tamara, moja bohaterka obdarzona dość mocno wybujałą erotycznie wyobraźnią. Od tamtej pory ciepło omiatam wzrokiem każdą napotkaną w markecie dynię. Ostatnio zrobiłam przepyszną zupę dyniowo-gruszkową, która bardzo przypomniała mi o mojej postaci.”
Komedia „Dzień dobry, kocham cię” przerwała dobrą passę „Bogów” i po świetnym weekendzie otwarcia (blisko 140 000 widzów w trzy dni) została nowym liderem polskiego box office! W walce o pierwsze miejsce i tytuł najchętniej oglądanego filmu w Polsce, romantyczna produkcja z Basią Kurdej-Szatan nie dała szans wchodzącym równolegle na ekrany konkurentom. Była lepsza od bijącego na świecie rekordy „Interstellar” Christophera Nolana i „Obywatela” Jerzego Stuhra!
„Dzień dobry, kocham cię” to nie tylko sukcesy frekwencyjne, ale i wielka popularność filmu w polskim internecie. Po premierowym weekendzie oficjalny fanpage na Facebooku liczy już blisko 112 000 osób, a promujące film materiały w serwisie Youtube obejrzano łącznie blisko 1 500 000 razy! Wśród nich najpopularniejszym okazał się promujący komedię teledysk. Wideoklip do nowej wersji hitu „Dzień dobry, kocham cię” z repertuaru grupy Strachy Na Lachy, wykonanej wspólnie przez Barbarę Kurdej-Szatan i zdobywcę tytułu Artysta Roku Eska Music Awards i VIVA Comet Awards – Libera obejrzało w Youtube ponad 825 000 użytkowników!
„Dzień dobry, kocham cię” to pełna zaskakujących zwrotów akcji historia dwójki trzydziestolatków, których losy śledzimy od ich przypadkowego spotkania, niespodziewanego rozstania, przez żmudne, wzajemne poszukiwania w dżungli wielkiego miasta, aż do przewrotnego finału na… ślubnym kobiercu.
Szymon (Aleksy Komorowski) jest przystojny, wysportowany i pracuje jako lekarz w jednej z prywatnych warszawskich klinik, gdzie wzdychają do niego zarówno pacjentki, jak i żeńska część personelu. Najwytrwalsza w tych staraniach jest pielęgniarka Pati (Książkiewicz), jednak jej zaloty nie robią na Szymonie żadnego wrażenia. Serce bohatera zmiękczy dopiero piękna i dowcipna miłośniczka jazdy na rolkach – Basia (Kurdej-Szatan), pracownica korporacji, na którą chłopak wpada – i to dosłownie – na ulicy. Szymon i Basia zakochują się w sobie od pierwszego… zderzenia. Niestety, seria pechowych zbiegów okoliczności powoduje, że zaraz potem tracą kontakt. Od tej pory robią wszystko, by się wzajemnie odnaleźć. Tymczasem Basia wpada w oko playboyowi Leonowi (Łukasz Garlicki), który dostał ultimatum od rodziców. Albo się szybko ożeni, albo zostanie wydziedziczony.
W nowym filmie producentów „Śniadania do łóżka”, „To nie tak jak myślisz, kotku” i reżysera Ryszarda Zatorskiego, autora największych kinowych hitów ostatnich lat „Tylko mnie kochaj”, „Dlaczego nie!”, „Nigdy w życiu!” – po raz pierwszy w głównych rolach na dużym ekranie wystąpią – najpopularniejsza polska blondynka, Barbara Kurdej-Szatan i serialowy przystojniak, Aleksy Komorowski („Wszystko przed nami”, „Cisza nad rozlewiskiem”). Towarzyszą im: Olga Bołądź („Skrzydlate świnie”, „Nad życie”, „Dziewczyna z szafy”), Paweł Domagała („80 milionów”, „Wkręceni”), Anna Dereszowska („Lejdis”, „Nigdy nie mów nigdy”, „Randka w ciemno”), Łukasz Garlicki („Facet (nie)potrzebny od zaraz”, „BrzydUla”), Weronika Książkiewicz („Podejrzani zakochani”, „Ile waży koń trojański?”), Maciej Musiał („Mój biegun”, „Rodzinka.pl”), niezawodny Marian Dziędziel („Wesele”, „Drogówka”) i legenda polskiej komedii – Jacek Fedorowicz („Nie ma róży bez ognia”).