Pierwsze rekordy pobite. Widzowie już zwariowali na jego punkcie
Do kinowej premiery pozostały jeszcze dwa miesiąca, a "Deadpool & Wolverine" już pobił pierwsze rekordy. W miniony wtorek rozpoczęła się przedsprzedaż biletów na film z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem. Wytwórnia Disneya podała, że pierwszego dnia sprzedano bilety za kwotę 8 mln dolarów.
Premiera filmu "Deadpool & Wolverine" w amerykańskich i polskich kinach została zaplanowana na 26 lipca. Będzie to jedna z nielicznych w tym roku ekranizacji komiksu w repertuarze kin. W ostatnich miesiącach produkcje z komiksowym rodowodem sprzedawały się fatalnie, więc szefowie wytwórni postanowili wstrzymać lub opóźnić premierę wielu projektów. Jednak mimo wyraźnego przesilenia, nikt chyba nie wątpił w komercyjny sukces filmu "Deadpool & Wolverine". Wyniki przedsprzedaży potwierdzają, że jest to box office’owy pewniak.
W ciągu pierwszej doby wpływy z przedsprzedaży biletów na pierwszy tydzień wyświetlania filmu w Stanach sięgnęły 8 mln dolarów. Jest to najlepszy wynik w historii pośród filmów z kategorią wiekową R (dla osób powyżej 17. roku życia) oraz najlepszy w okresie po pandemii (w 2022 roku "Batman" zebrał 6,5 mln dolarów).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski
Wyniki przedsprzedaży wskazują, że "Deadpool & Wolverine" podczas premierowego weekendu może zarobić w Stanach około 150 mln dolarów. W bieżącym sezonie jeszcze żadnemu filmowi nie udało się przekroczyć na starcie stumilionowego pułapu - "Diuna: Część druga" zgarnęła 82,5 mln dolarów.
Sukces filmu "Deadpool & Wolverine" w dużej mierze opiera się na powrocie do roli "Rosomaka". W 2017 roku, gdy na ekranach kinach wyświetlany był "Logan", Hugh Jackmana zapowiedział, że więcej nie wcieli się w postać Wolverine’a. Pojawił się jednak nowy komiksowy bohater, Deadpool, który "wywołał wilka z lasu".
Zaczepki Wade’a Wilsona w filmie i samego Ryana Reynoldsa w wywiadach przyniosły efekt. Hugh Jackman wystąpił w trzeciej części "Deadpoola". Hollywoodzki gwiazdor stosunkowo szybko wycofał się ze swojej deklaracji związanej z pożegnaniem komiksowej postaci. Dodajmy, że w obsadzie filmu znalazła się także Jennifer Garner, która po raz pierwszy wcieliła się w postać Elektry w ekranizacji komiksu z 2003 roku "Daredevil", a dwa lata później zagrała główną rolę w filmie "Elektra".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: