Karl Urban też ma szansę na "Suicide Squad"
Karl Urban jest kolejnym po Joelu Edgertonie i Jonie Bernthalu kandydatem do roli Ricka Flaga w filmie "Suicide Squad".
Gwiazdor znany m.in. z trylogii "Władca Pierścieni" dołączył do aktorów mających szansę zastąpić Toma Hardy'ego na planie adaptacji komiksu o grupie czarnych charakterów zatrudnionych przez rząd do wykonania zadania zbyt niebezpiecznego dla superbohaterów. Złoczyńcy, którzy dotychczas działali samodzielnie, muszą połączyć siły, aby sprostać wyzwaniu.
Przypomnijmy, że w obsadzie znaleźli się już Will Smith, który pojawi się jako Deadshot, Margot Robbie zagra Harley Quinn, Jared Leto wcieli się w Jokera, Jai Courtney wystąpi jako Boomerang, Cara Delevingne jako Enchantress, a Viola Davis sportretuje szefową Suicide Squad, Amandę Waller. Udział w produkcji negocjują również Gary Sinise oraz Joe Manganiello.
Oryginalnie Ricka Flaga miał zagrać Jake Gyllenhaal, który zrezygnował z roli. Jego miejsce zajął Tom Hardy, ale na krótko. Trwają poszukiwania odpowiedniego kandydata. Obecnie na liście rezerwowej pojawiło się nazwisko Karla Urbana. Co więcej, w obrazie pojawi się również postać Ricka Flaga Seniora. Odnośnie tej roli prowadzone są rozmowy z Edem Harrisem i Maksem Martinim.
Premierę filmu zaplanowano 5 sierpnia 2016 roku.