Kina nie strajkowały. Miały swoje powody

Kina też mają być objęte projektem nowego podatku od reklam. Ale nie przystąpiły do protestu. "Nie pokazujemy reklam" - mówią w małych kinach lokalnych. "Nie chcieliśmy witać widzów czarnymi ekranami, zwłaszcza w Walentynki" - dodają inni. Duzi gracze nabrali wody w usta.

Kina mają być objęte projektem nowego podatku od reklamKina mają być objęte projektem nowego podatku od reklam
Źródło zdjęć: © pixabay.com, East News
Przemek Gulda

Kilka dni temu całą Polską wstrząsnął protest mediów przeciw nowemu podatkowi, którym chce je obłożyć rząd. Gazety publikowane były z czarnymi stronami, "wygasły" portale internetowe, nie nadawały telewizje informacyjne, w radiach można było usłyszeć tylko muzykę. 

Efekt był wstrząsający, ale w zamieszaniu związanym z tym przedsięwzięciem, umknął jeden istotny szczegół - w opublikowanym na rządowej stronie internetowej uzasadnieniu projektu ustawy można przeczytać, że podatek związany z zyskami z publikacji reklam dotyczyć będzie także kin.

Pomysłodawcy nowego podatku piszą tam: "Podmiotami zobowiązanymi do wnoszenia składki z tytułu reklamy konwencjonalnej będą w świetle przepisów projektu dostawcy usług medialnych, nadawcy, podmioty prowadzące kino, podmioty umieszczające reklamę na nośniku zewnętrznym reklamy oraz wydawcy, świadczący na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej usługi reklamy, określone w art. 5 projektu ustawy". 

Premiery polskich filmów w 2021 roku

Dla kin, doświadczonych w ostatnim roku bardzo mocno kolejnymi lockdownami i zakazami działalności, byłby to kolejny duży cios. Ale nie przyłączyły się one do protestu mediów. Dlaczego? 

- Na razie trudno było organizować protest, bo byliśmy przecież zamknięci - mówi Paweł Doktór, prezes firmy Maxfilm, która prowadzi kilka kin, m.in. warszawskie: Atlantic i Wisła. - Zaraz po otwarciu też nie chcieliśmy od razu odstraszać widzów czarnymi ekranami, zwłaszcza w Walentynki. Tym bardziej, że na razie nie będziemy pokazywać reklam. Nikt nie decyduje się na kampanię reklamową, która może potrwać tylko dwa tygodnie, a tak może być, jeśli rząd nie przedłuży "okresu próbnego” otwarcia kin. Nie ukrywam też, że reklamy nie są głównym źródłem naszego utrzymania. Bazujemy głównie na frekwencji i zyskach z biletów. Ale to nie znaczy, że nowy podatek nie będzie dla nas problemem. W tej branży, zwłaszcza w tak kryzysowym czasie, liczy się każda złotówka. A więc problem oczywiście wróci. I z pewnością będziemy zabierać głos w tej sprawie, a może nawet przygotujemy jakąś adekwatną dla naszej działalności formę protestu. 

Niektóre kina nie przyłączyły się do projektu z dużo prostszego powodu: nie pokazują reklam, a tym samym nie będą objęte nowymi przepisami, jeśli wejdą w życie w projektowanej formie. Tak jest w bardzo wielu kinach lokalnych i studyjnych, często prowadzonych przez jednostki samorządowe, np. w Gdyńskim Centrum Filmowym. 

- W naszym kinie od samego początku działalności nie pokazujemy reklam - wyjaśnia Magdalena Jacoń, rzeczniczka prasowa GCF. - Przed filmami można zobaczyć tylko zwiastuny nowych tytułów, ewentualnie spoty gdyńskich akcji społecznych, które pokazujemy jako gdyńska instytucja. Po ludzku mamy oczywiście swoje opinie na ten temat, ale formalnie przepisy o nowym podatku nie będą nas dotyczyć, więc nie planujemy protestu w tej sprawie.

Przedstawiciel Multikina nie odpowiedział na pytania portalu Wirtualna Polska w sprawie projektu nowego podatku. 

- Na ten moment nie udzielamy komentarza - stwierdziła Natalia Kaleta-Nguyen, rzeczniczka prasowa sieci Multikino. 

Z kolei Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agora SA, do której należy sieć kin Helios, tłumaczy:

"Sieć kin Helios od początku była w gronie sygnatariuszy listu otwartego do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych w sprawie planowanego podatku od reklam. Włączyła się też w protest, informując o akcji 'Media bez wyboru' na swoim profilu społecznościowym na FB. Obecnie Helios wraz z organizacjami branżowymi pracuje nad uwagami do projektu ustawy, które zostaną zgłoszone w ramach prekonsultacji".

Wybrane dla Ciebie
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯