Kochany za życia, umarł w zapomnieniu. Wszystko przez udział w antypolskim filmie
Odnosił sukcesy na scenie i przed kamerami
Przez lata cieszył się sympatią widzów i kolegów z branży. Sytuacja diametralnie zmieniła się w 1940 roku, gdy podjął brzemienną w skutkach decyzję. Za udział w antypolskim filmie "Powrót do ojczyzny" Bogusław Samborski zapłacił wysoką cenę; skazany na ostracyzm i powszechnie znienawidzony, musiał opuścić kraj. I choć aktor twierdził, że miał bardzo istotne powody, by przyjąć rolę, nikt nie chciał słuchać jego tłumaczeń.