Kolejne miasto zablokuje "Kler"? Mamy komentarz
Kino w Grodzisku Mazowieckim nie przewiduje premiery "Kleru" w swoim repertuarze. Mieszkańcy pytają: dlaczego? W odpowiedzi słyszą, że to "odgórna decyzja". Zadzwoniliśmy do dyrektora tamtejszego Centrum Kultury. Twierdzi, że to wina dystrybutora.
Wątek pojawił się na facebookowej grupie Grodzisk Mazowiecki. Jedna z mieszkanek miasta zapytała, dlaczego "Kler" nie jest przewidziany w repertuarze grodziskiego Centrum Kultury. Wyjaśniła w komentarzu, że pytała mailowo i otrzymała odpowiedź, że to odgórna dezycja i zaproponowano jej inne polskie filmy.
Mieszkańcy miasta podjęli wątek, porównując go z sytuacją w Ostrołęce, gdzie też nie będzie można zobaczyć "Kleru". Jedyne tamtejsze kino prowadzone jest przez ośrodek kultury, a na dobór repertuaru podobno ma wpływ prezydent z PiS, były katecheta.
Zadzwoniliśmy do Centrum Kultury, by dowiedzieć się, co się stało: - Mamy ten film zaplanowany na późniejszy termin – poinformowano nas – Od września do lutego jest gorący okres, jeśli chodzi o premiery, a jako że mamy jedną salę w kinie, musimy wybierać między filmami.
Pytamy zatem, dlaczego nie wybrano najgłośniejszego, najbardziej wyczekiwanego filmu tego roku: - Rozumiem, że ta decyzja może wywoływać zdziwienie, ale nie ma w tym większej filozofii. Mogliśmy dodać "Kler" do repertuaru, ale wtedy musielibyśmy zrezygnować z innych filmów. Ale ten film będzie u nas. Na koniec października lub na początku listopada.
Z kolei dyrektor grodziskiego Centrum Kultury Paweł Twardoch powiedział nam, że decyzja o niepokazaniu "Kleru" w okolicach premiery podyktowana jest zbyt wyśrubowanymi oczekiwaniami dystrybutora: - Mamy w kinie jedną salę i jesteśmy w stanie niektóre warunki dystrybutora przyjąć, a inne nie. "Kler" musielibyśmy grać przez trzy tygodnie bez możliwości zagrania żadnego innego filmu.
"Kler" będzie w końcu można zobaczyć w Grodzisku Mazowieckim czy nie?
– Jeżeli dostaniemy normalne warunki wyświetlania tego filmu, to go zagramy – mówi dyrektor CK – Taką decyzję podjąłem. Nie jest to problem, który dotyczy tylko tego jednego tytułu.
Dystrybutorem filmu jest Kino Świat. Zapytaliśmy Pawła Glicę, dyrektora działu dystrybucji, czy "Kler" wprowadzany jest na innych warunkach niż pozostałe filmy.
- Decyzja o tym, czy film będzie wyświetlany w danym obiekcie, leży po stronie kina. Jeśli chodzi o film "Kler", wszystkim kinom zostały zaproponowane standardowe warunki współpracy, na jakich odbywa się ona w przypadku filmów premierowych. Jak zawsze, są one także dostosowane do współpracy z mniejszymi obiektami. Jeśli chodzi o Centrum Kultury w Grodzisku, nigdy nie było mowy o zasadzie całodniowego wyświetlania przez trzy tygodnie wyłącznie tego filmu.
Co ciekawe, w Centrum Kultury w Grodzisku można w tym czasie oglądać inne filmy wprowadzane przez Kino Świat, między innymi "Juliusza" i "Białego Kła".