Odeszła do młodszego kochanka. Mąż zadał jej znaczące pytanie

Krystyna Królówna była aktorką filmową, dubbingową i teatralną. Największą sławę zdobyła jako Hanka Borynowa, żona Antka z ekranizacji "Chłopów".

Nie każdy wie, że była też żoną znanego i cenionego aktora i reżysera, Augusta Kowalczyka. Poznali się na planie "Chłopów", ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Początkowo dużo starszy Kowalczyk wcale nie interesował się nią jako potencjalną partnerką.

W końcu jednak ich losy się splotły na tyle mocno, że postanowili iść razem przez życie. I choć Kowalczyk bardzo dobrze wspominał okres małżeństwa, to ostatecznie musiał pogodzić się z porażką i ustąpić miejsca młodszemu rywalowi.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Krystyna Królówna i August Kowalczyk poznali się na planie "Chłopów", którzy najpierw pojawili się jako serial telewizyjny (1971-1972), a rok później trafili na wielki ekran. On był już wtedy po pięćdziesiątce i dwóch rozwodach. Ona była 18 lat młodsza i początkowo wcale nie skradła serca starszemu koledze z pracy.

Kowalczyk przyznał jednak po latach, że Królówna "urzekała" i "trudno było od niej oderwać oczy". Musiały jednak minąć dwa lata, zanim ich relacja zawodowa przerodziła się w miłość. Matka aktora nie zaaprobowała nowej synowej, ale przez dekadę żyło im się wspaniale. Niestety trzecia żona Kowalczyka również nie okazała się tą jedyną.

- To było dziesięć lat naprawdę wspaniałego małżeństwa - opowiadał Kowalczyk rok przed śmiercią w rozmowie z "Dziennikiem Polskim". Aktor przyznał jednak, że pewnego dnia Królówna wyznała, że w jej życiu pojawił się inny mężczyzna. - Zapytałem ją tylko w spokojnej rozmowie, czy to jest romans, czy miłość. Powiedziała, że miłość - wspominał aktor.

Trzeci rozwód nie zraził Kowalczyka do małżeństwa, bo później znowu się ożenił i był z Eugenią Gromysz aż do swojej śmierci w 2012 r. Królówna przeżyła go o dekadę i do końca strzegła swojej prywatności. Nie zdradziła, kim jest młodszy ukochany, a jedynie twierdziła, że to właśnie u jego boku znalazła miłość swojego życia.