Krzysztof Globisz trafił do szpitala - aktualizacja
Aktor zasłabł
Krzysztof Globisz, znany i ceniony polski artysta, już od kilku lat zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
href="http://film.wp.pl/krzysztof-globisz-trafil-do-szpitala-aktualizacja-6025248671814273g">CZYTAJ DALEJ >>>
''Hospitalizacja to sprawa aktora i jego rodziny''
Jeszcze kilka tygodni temu nic nie wskazywało na to, że aktor może trafić do szpitala. Krzysztof Globisz przygotowywał się do udziału w spektaklu „Rewizor”, nad którym pieczę sprawuje Jerzy Stuhr. W projekt zaangażowali się najlepsi polscy artyści – między innymi Agata Kulesza i Zbigniew Zamachowski. Aktor nie zjawił się jednak w Nowym Sączu, gdzie rozpoczynają się właśnie zdjęcia.
- Hospitalizacja to sprawa aktora i jego rodziny. Podczas przerwy urlopowej pracownicy teatru mają prawo zadbać o swoje zdrowie – cytuje Fakt wypowiedź biura prasowego krakowskiego Teatru Starego, które nie chce udzielić informacji na temat stanu Globisza.
Chorował od lat
Globisz nigdy nie opowiadał w mediach o swoich problemach zdrowotnych. Wiadomo było tylko, że cierpi na astmę i alergię. Podobno miał także problemy z układem krążenia.
- Nadciśnienie, a do tego jego słuszne gabaryty zrobiły swoje – twierdzi w rozmowie z Faktem znajomy aktora.
Ale już w ubiegłym roku Globisz rozpoczął walkę z nadwagą, chcąc stracić nadprogramowe kilogramy.
''Nie będę ukrywał, że przybrałem na wadze''
Aktor nabył kijki do chodzenia, by w czasie wolnym od aktorskich obowiązków pracować nad swoją formą. Stosował się do stworzonej specjalnie dla niego diety. Zawsze lubił aktywność fizyczną – w końcu przez długie lata wraz z żoną przemierzał Tatry.
- Nie wędrowaliśmy po tych łatwych szlakach – opowiadał magazynowi Świat&Ludzie. - Nasze wędrówki były wręcz wspinaczkowe, ale dawały nam dużo radości.
Z czasem aktor coraz rzadziej wyruszał w góry.
- Mam coraz mniej czasu, a do tego nie będę ukrywał, że przybrałem na wadze. Na szczęście z kilogramami przybyło mi ról do grania – dodawał.
Aktywny zawodowo
57-letni Krzysztof Globisz, mimo problemów zdrowotnych, pozostawał aktywny zawodowo i ciężko pracował.
Widzowie pokochali za przede wszystkim za „Anioła w Krakowie”. W tym roku aktor wystąpił w trzech filmach, między innymi w „Kamieniach na szaniec” i docenionym przez krytykę „Jacku Strongu”.
(sm/mn)