Krzysztof Kolberger: Nie bał się śmierci. Wiedział kiedy umrze
Wróżka przepowiedziała mu, kiedy będzie musiał odejść
Nikt, kto go znał, nie mógł powiedzieć o Krzysztofie Kolbergerze złego słowa. Nawet była żona wypowiadała się o nim w samych superlatywach. W wywiadach podkreślał, że nade wszystko kocha życie. Niestety, niedługo było mu dane się nim cieszyć.
Kiedy wykryto u niego nowotwór, nie poddał się i rozpoczął wieloletnią batalię z chorobą. Ale równocześnie zapewniał, że jest pogodzony z losem i przygotowany na najgorsze. Nie bał się śmierci. Bo dobrze wiedział, kiedy nadejdzie.
Kiedyś wywróżono mu, że umrze w wieku 61 lat. Uwierzył. I tym razem przepowiednia się spełniła. Zmarł siedem lat temu, 7 stycznia 2011 roku, pozostawiając pogrążonych w żalu przyjaciół, fanów, rodzinę. Dziś schedę po nim przejęła córka, reżyserka Julia Kolberger.