Leonard Pietraszak nie żyje. Aktor miał 86 lat
Znany odtwórca roli Gustawa Kramera w "Vabank" czy przyjaciela Karwowskiego w "Czterdziestolatku" nie żyje. Informację o śmierci Leonarda Pietraszka przekazały władze jego rodzinnego miasta, Bydgoszczy.
Leonard Pietraszak miał na koncie wiele znanych i cenionych ról filmowych. Kamieniem milowym w ekranowej karierze aktora był serial "Czarne chmury". Kreowana tam rola pułkownika Krzysztofa Dowgirda po dziś dzień pozostaje jedną z najsłynniejszych kreacji w dorobku aktora. Do zwiększenia popularności Pietraszka przyczyniła się na pewno również inna, serialowa rola – Karola Stelmacha, przyjaciela inżyniera Karwowskiego w słynnym "Czterdziestolatku".
Na ekranach kin zachwycał publiczność rolami m.in. w "Vabank", "Kingsajz", "Trójkącie Bermudzkim", "Karierze Nikodema Dyzmy", "Kronice wypadków miłosnych". W 2000 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski "w uznaniu wybitnych zasług dla kultury polskiej, za osiągnięcia w pracy artystycznej", a w 2010 r. otrzymał Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktor był honorowym obywatelem miasta Bydgoszcz. Informację o jego śmierci potwierdził tamtejszy ratusz oraz prezes ZASP, Krzysztof Szuster. Przekazano też, że Pietraszak zostanie pochowany na Cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy.
W swojej autobiografii "Ucho od śledzia" artysta rozprawiał o nieudanym małżeństwie i romansie, który wpłynął bardzo negatywnie na relację z synem Mikołajem. Ten nie mógł mu wybaczyć zdrady jego matki, malarki o imieniu Hanna. Chciał zmienić nazwisko. Leonard Pietraszak odszedł do aktorki Wandy Majerówny, która została jego drugą żoną. Nie wiadomo, czy panowie pogodzili się przed śmiercią aktora.