Leonard Pietraszak: Słynny aktor skończył 80 lat

Obraz
Źródło zdjęć: © Filmpolski.pl

/ 7Wiodło mu się nie tylko zawodowo

Obraz
© Filmpolski.pl

Uwielbiany przez widzów i krytykę. Nie mógł też narzekać na brak propozycji, a role, które otrzymywał – chociażby kultowe już kreacje w "Czarnych chmurach" czy "40-latku" – przyniosły mu prawdziwą popularność.

Wiodło mu się nie tylko w życiu zawodowym, ale i prywatnym. Ponad czterdzieści lat temu odnalazł szczęście u boku ukochanej kobiety, z którą stworzył trwały i niezwykle udany związek.

I tylko jedna rzecz kładzie się cieniem na pozornie idealnym życiu Leonarda Pietraszaka. Aktor przyznaje, że cierpi na myśl o tym, jak ułożyły się relacje z Mikołajem, jego synem z pierwszego małżeństwa.

/ 7Chciał być bokserem

Obraz
© Filmpolski.pl

– Miałem być dziennikarzem, ale nie dostałem się z powodu braku miejsc – opowiadał w Fakcie. - Chciałem jednak studiować, bo wszyscy koledzy dostali się na jakieś uczelnie, więc żeby nie było wstydu poszedłem na chemię. Cóż, tego lepiej w ogóle nie wspominać. Potem przez chwilę byłem w Studiu Dramatycznym w Bydgoszczy, stamtąd trafiłem do łódzkiej filmówki. No ale na samym początku to miałem zostać zawodowym bokserem.

/ 7Szybka sława

Obraz
© Filmpolski.pl

Na teatralnej scenie zadebiutował jeszcze jako student. Zaraz potem trafił na plan filmowy i jego kariera ruszyła z kopyta.

Największą popularność przyniosły mu role w serialach „40-latek”, gdzie zagrał doktora Karola Stelmacha, przyjaciela Stefana Karwowskiego, i „Czarne chmury”, w których wcielił się w Krzysztofa Dowgirda. Widzowie pokochali go również za występ w filmie „Vabank”.

- Bardzo miło wspominam pracę nad wszystkimi tymi filmami i nigdy nie mam ich dość. Najbardziej jednak cieszę się, że publiczność wciąż chce je oglądać – mówił w „Fakcie”.

/ 7Bożyszcze kobiet

Obraz
© East News

Przystojny, utalentowany i charyzmatyczny – nic dziwnego, że Pietraszak nie mógł opędzić się od wielbicielek.

- Większość listów, jakie wówczas otrzymywałem, pisana była przez młodziutkie dziewczyny, często niepełnoletnie, to było bardzo miłe i nie powiem łechtało moją męską próżność – śmiał w „Fakcie”, bagatelizując całą sprawę.

I zapewniał, że jego serce było już zajęte.
– Moja żona doskonale wie, że jest dla mnie jedyną kobietą – mówił, dodając, że nigdy nie zdradziłby swojej ukochanej Wandy.

/ 7Rodzinne problemy

Obraz
© AKPA

Ale jego życie uczuciowe nie zawsze było tak udane. Pierwsze małżeństwo Pietraszaka zakończyło się rozwodem.

- Popełniliśmy z Hanką błąd, zakładając rodzinę tak niedojrzale, na wariata, a pojawienie się dziecka tylko skomplikowało sytuację – opowiadał w książce „Ucho od śledzia”.

Rozstali się wkrótce po narodzinach syna Mikołaja. Aktor żałował, że jego relacje z dzieckiem praktycznie przestały istnieć.

– Niestety w życiu Mikołaja zabrakło ojca i tego nie da się odwrócić. Byłem przekonany, że kiedy dorośnie, zrozumie pewne rzeczy i nasze relacje będą wyglądały inaczej. Myślałem, że będzie odwiedzał nas, a może i my będziemy czasem gośćmi w jego domu – mówił. - To jest sprawa, która nigdy nie da mi spokoju. A czas ucieka...

/ 7Nierozwiązany problem

Obraz
© AKPA

Niestety, wygląda na to, że Pietraszak nie doczeka się poprawy nadwątlonych przed laty relacji. Jak wspominał, Mikołaj Pietraszak-Dmowski rozważał nawet usunięcie pierwszego członu swojego nazwiska.

- Denerwowały go częste pytania: Czy jest synem tego aktora? Nie ukrywam, zrobiło mi się przykro, zabolało... - opowiadał Pietraszak w „Uchu od śledzia”.

Kiedy Mikołaj brał ślub, zaprosił tylko ojca, zaznaczając, że ma się pojawić bez swojej żony.

- W jego świadomości Wanda funkcjonuje jako ta, która zabrała mu tatę, choć wcale tak nie było – mówił z żalem aktor.

/ 7''Nie warto jest żałować niczego''

Obraz
© AKPA

Choć obecnie Pietraszak coraz rzadziej pojawia się na ekranie, nie zrezygnował z aktorstwa. W 2012 roku zagrał w „Dniu kobiet”. Pytany przez „Fakt”, czy jest artystą spełnionym, odpowiadał skromnie:

– To ocenią ci, którzy nastaną po nas. Ja mogę jedynie powiedzieć, że czuję się całkowicie spełnionym człowiekiem, który wiódł i wiedzie uczciwe życie.

I zapewniał, że choć nie zawsze wszystko układało się po jego myśli, niczego nie żałuje.
– W moim wieku nie warto jest żałować niczego – mówił. - Lepiej uśmiechać się do wspomnień.

Wybrane dla Ciebie
Kosztował 72 mln złotych. Na razie zarobił skromne 2 miliony. Klapa?
Kosztował 72 mln złotych. Na razie zarobił skromne 2 miliony. Klapa?
To rak. Aktorka podzieliła się straszną diagnozą
To rak. Aktorka podzieliła się straszną diagnozą
Stała i zalewała się łzami. Tak opłakuje zmarłą aktorkę
Stała i zalewała się łzami. Tak opłakuje zmarłą aktorkę
Uzbrójcie się w cierpliwość. Megahit Netfliksa powraca, ale nie tak szybko
Uzbrójcie się w cierpliwość. Megahit Netfliksa powraca, ale nie tak szybko
Hej, Gabi, zabierz nas do kina! Dzieci będą zadowolone
Hej, Gabi, zabierz nas do kina! Dzieci będą zadowolone
Radykalna metamorfoza aktora. Dziś wygląda jak kulturysta
Radykalna metamorfoza aktora. Dziś wygląda jak kulturysta
"Będzie przez lata żałował". Już nie dostanie drugiej szansy
"Będzie przez lata żałował". Już nie dostanie drugiej szansy
Reżyser "Chopina" o skrajnych reakcjach na film: "Może niektórzy mieli zbyt wysokie oczekiwania"
Reżyser "Chopina" o skrajnych reakcjach na film: "Może niektórzy mieli zbyt wysokie oczekiwania"
Ciąg dalszy nastąpi. Pierwsza część pobiła w Polsce rekord "Kleru"
Ciąg dalszy nastąpi. Pierwsza część pobiła w Polsce rekord "Kleru"
Syn opowiedział o jego nawykach. "Jest mi go bardzo żal"
Syn opowiedział o jego nawykach. "Jest mi go bardzo żal"
Powrócił po 50 latach. Widzowie siedzieli na sali do końca napisów
Powrócił po 50 latach. Widzowie siedzieli na sali do końca napisów
Nowy "Glina", nowy świat. Kultowy serial wrócił i jest ciekawie
Nowy "Glina", nowy świat. Kultowy serial wrócił i jest ciekawie