*Simon Pegg polubił musicale po obejrzeniu dzieła "Les Misérables: Nędznicy".*
Jako członek komisji przyznającej nagrody BAFTA Pegg musiał obejrzeć film Toma Hoopera, choć nie miał na to ochoty.
- Nie jestem fanem musicali, ale nie miałem wyjścia, musiałem zobaczyć film "Les Misérables: Nędznicy" - tłumaczy Pegg. - I co? Naprawdę mi się podobał. Z początku byłem przekonany, że na pewno będzie beznadziejny, bo to w końcu musical, ale o dziwo miałem bardzo pozytywne odczucia. Pięknie zrobiony film, świetna rola Anne Hathaway. Kto by pomyślał? Musicale mogą być fajne!
Simon Pegg pracuje obecnie na planie filmu "W ciemność: Star Trek".