Mark Ronson chce tworzyć dla Bonda
Mark Ronson przyznał, że marzy o pracy przy soundtracku do nowego filmu o przygodach Jamesa Bonda.
DJ i producent chętnie napisałby muzykę do obrazu "Spectre". - Gdyby tylko złożyli mi propozycję, na pewno bym się zgodził - komentuje artysta. - W końcu Bond to marzenie każdego chłopca.
Mark Ronson przygotował soundtrack do filmu "Bezwstydny Mortdecai", który jutro, 23 stycznia, wchodzi do naszych kin. Płyta ze ścieżką muzyczną miała premierę 19 stycznia. Tego samego dnia wyszedł nowy album Ronsona, "Uptown Funk".
Przypomnijmy, że w "Spectre" w roli Jamesa Bonda ponownie zobaczymy Daniela Craiga, Ralph Fiennes wcieli się w postać M, Ben Whishaw w Q, Rory Kinnear w Tannera i Naomie Harris w Moneypenny. W obsadzie znaleźli się także Andrew Scott (agent MI6 Denbigh), Monica Bellucci (Lucia Sciarra), Léa Seydoux (Madeleine Swann) i Dave Bautista (Mr. Hinx).
Za kamerą stanął Sam Mendes. Do kin dzieło trafi 23 października.