Fede Alvarez i Rodo Sayagues nie powrócą na plan kontynuacji *"Martwego zła".*
Przypomnijmy, że Alvarez wyreżyserował remake "Martwego zła" na podstawie scenariusza, jaki napisał wraz z Sayaguesem. Krwawy horror gościł w kinach w kwietniu tego roku. Obaj panowie zostali ponownie zatrudnieni na swoje stanowiska, jednak wszystko wskazuje na to, że w międzyczasie zrezygnowali z realizacji sequela.
- Sequel robi się wtedy, gdy ma się jakąś historię do opowiedzenia, więc próbujemy dojść do tego, jaką historię przedstawić - tłumaczył Alvarez podczas konwentu Comic-Con w lipcu tego roku.
Wygląda na to, że panowie nie wpadli na żadną ciekawą fabułę, bo Sayagues potwierdził właśnie, że ani on, ani Alvarez nie będą zaangażowani w realizację sequela.
- Przykro mi to mówić, ale "Martwe zło 2" nie powstanie, w każdym razie nie z nami na pokładzie - przyznał Sayagues. - Zrezygnowaliśmy już parę miesięcy temu, bo woleliśmy poświęcić czas i energię na inne projekty. Nie wiem, czy producenci nadal chcą kręcić ten sequel, ale jeśli tak, to na pewno bez nas.
"Inne projekty" to adaptacja gry "Dante's Inferno" oraz film science-fiction "Machina". Sayagues dodał także, że on i Alvarez zaprezentują niebawem nowy horror i jeszcze dwa filmy, nad którymi prace dopiero się rozpoczęły.