Michelle Pfeiffer powraca na wielki ekran. Gwiazda wyjaśniła, co ją powtrzymywało

58-letnia aktorka wciąż uchodzi za jedną z największych piękności w Hollywood. Ma na koncie mnóstwo nagród i udanych ról - można ją było oglądać w "Zaklętej w sokoła", "Czarownicach z Eastwick", "Niebezpiecznych związkach", "Powrocie Batmana", "Wieku niewinności" czy "Młodych gniewnych".

Michelle Pfeiffer
Źródło zdjęć: © Getty Images
Michał Nowak
oprac.  Michał Nowak

Ostatnio jednak Michelle Pfeiffer usunęła się w cień i niemal praktycznie zniknęła z branży. Niektórzy sądzili, że aktorka wycofała się z powodów zdrowotnych, inni spekulowali, że przestała otrzymywać interesujące propozycje, ale prawda jest zupełnie inna. Teraz, po czteroletniej przerwie, gwiazda powraca na ekrany - i wyjaśnia swoją nieobecność w Fabryce Snów. Twierdzi, że zrobiła to ze względu na dzieci, Claudię i Johna. Chciała wreszcie skupić się na rodzinie i poświęcić więcej czasu swoim bliskim.

- Nie chodziło o to, że przestałam lubić swój zawód – mówiła w ostatnim wywiadzie. - Kiedy jestem na planie filmowym, czuję się jak w domu. Praca sprawia, że staję się spokojniejsza, bardziej zrównoważona. Ale zawsze przywiązywałam dużą wagę do tego, w czym gram, jak wiele czasu mi to zajmie i czy będzie to współgrało z życiem moich dzieci. Stałam się bardziej wybredna i niedostępna dla reżyserów.

Teraz najwyraźniej aktorka uznała, że skoro jej dzieci dorosły i się usamodzielniły (John ma 23 lata, a adoptowana Claudia 24), może wrócić do gry. Niedawno pojawiła się w dramacie "Where Is Kyra?", a już niebawem będzie można ją oglądać w trzech kolejnych produkcjach: telewizyjnym "The Wizard of Lies" w reżyserii Barry'ego Levinsona, w którym wystąpi u boku Roberta De Niro; dramacie "Mother!" Darrena Aronofsky'ego, gdzie zagra wraz z Jennifer Lawrence i Javierem Bardemem, a także w ekranizacji kryminału Agathy Christie "Morderstwo w Orient Expressie" w reżyserii Kennetha Branagha, gdzie oprócz niej na ekranie pojawią się Johnny Depp, Penelope Cruz i Daisy Ridley.

Obraz
© Getty Images

Czy aktorka po takiej przerwie bez problemu odnajdzie się z powrotem w branży? Pewnie tak, choć Pfeiffer niejednokrotnie wspominała, że Hollywood nie jest łaskawe dla "starzejących się piękności". Już w 2002 roku wyznawała, że reżyserzy dają jej odczuć, że jest "stara" i zewsząd słyszała głosy, że powinna zdecydować się na pomoc chirurga plastycznego. Przez wiele lat gwiazda stanowczo odmawiała.

- Nie przeszkadza mi, kiedy ludzie robią sobie operację plastyczną czy stosują botoks. Dopiero kiedy przestają przypominać samych siebie, staje się to naprawdę smutne i niestosowne. Ale, szczerze mówiąc, jeśli podoba się im to, co widzą w lustrze, to chyba ich sprawa - mówiła.

Z czasem Pfeiffer jednak uległa wymogom bezlitosnej branży i zdecydowała się na kilka zabiegów mających poprawić jej urodę. Wszystko z obawy, że młodsze koleżanki wygryzą ją z zawodu, a producenci zupełnie o niej zapomną.

- Doprowadzało mnie do furii, że jedyną „winą” nas, aktorek, jest upływ czasu, na który nie mamy wpływu. A z wiekiem nie tracimy przecież talentu, wręcz przeciwnie – irytowała się. Przyznawała też, że te zabiegi pomogły jej nieco w odzyskaniu pewności siebie.

- Kiedy przekroczysz pewien magiczny próg, największa presja znika – oznajmiła. - Teraz już nie muszę wyglądać młodo. Teraz mogę wyglądać dobrze na swój wiek. Przeszłam już na drugą stronę, zbliżam się do sześćdziesiątki, i cieszę się, gdy ktoś mówi, że dobrze się trzymam. Nic nie zmieni jednak faktu, że oglądanie siebie w coraz starszych wydaniach na ogromnym ekranie w kinie nie jest naturalne. Takie doświadczenia mogą narobić bałaganu w psychice.

Obraz
© Getty Images

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"