Mickey Rourke nie darzy zbyt dużym szacunkiem kolegów po fachu.
Gwiazdor twierdzi, że w Hollywood jest bardzo niewielu, naprawdę utalentowanych i profesjonalnych aktorów.
- Możesz być gorszy od przeciętniaka, a i tak być cholerną gwiazdą filmową - bulwersuje się Rourke. - Darzę szacunkiem tylko kilku aktorów i kilka aktorek. Niestety, wielu w tej branży wychwala się pod niebiosa tylko dlatego, że film z ich udziałem zarobił 200 milionów, ale nie zmienia to faktu, że nadal są beznadziejni. Do takich ludzi nie mam szacunku i daję im to wyraźnie do zrozumienia.
Rourke wyraził przy okazji głęboką niechęć do aktorki, z którą niedawno współpracował, ale której nazwiska nie chce ujawnić.
- Ostatnio pracowałem z kobietą, która, pomimo reputacji "dobrej aktorki", robiła pod siebie, gdy tylko na planie zapalała się czerwona lampka - opowiada Rourke. - Udało jej się wmówić wszystkim dookoła, że jest fantastyczną aktorką, choć w rzeczywistości jest zupełnie inaczej.
Od 30 kwietnia możemy podziwiać Mickeya Rourke'a w filmie "Iron Man 2".
Zobacz także:
**[
LEGENDARNA KUSICIELKA. O KIM MOWA? ]( http://film.wp.pl/mezczyzni-padaja-jej-do-stop-o-kim-mowa-6025282670335105g ) * *[
PIERWSZE PIERSI POLSKI ]( http://film.wp.pl/top-10-najbardziej-obfitych-biustow-polskich-aktorek-6025282550993537g ) * *[
WSTYDLIWE WPADKI GWIAZD ]( http://film.wp.pl/10-filmow-ktorych-sie-wstydza-6025282273682561g ) * *[
CICHOPEK ZATRUDNIŁA SOBOWTÓRA?! ]( http://aleseriale.pl/gid,5895,img,219267,fototemat.html ) **