Hit Netfliksa w Polsce. Tylko Polacy oszaleli na jego punkcie

W ostatnich miesiącach Netflix znalazł się w trudnym położeniu. Konkurencja przeszła do mocnej ofensywy, liczba użytkowników zaczyna (na razie bardzo powoli) maleć, zaś akcje na giełdzie gwałtownie poszły w dół. Pojawiły się informacje o redukcji kosztów i zwolnieniach. Jednak wbrew powszechnej opinii sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna. W końcu abonament wciąż opłaca około 230 mln użytkowników. 

Globalnie Netflix pozostaje zdecydowanym liderem na rynku streamingowym, a kluczową rolę odgrywają oryginalne produkcje finansowane przez platformę niemal we wszystkich krajach na świecie. Lokalne projekty Netfliksa cieszą się też coraz większą popularnością. Stają się przebojami w swoich krajach, ale potrafią osiągnąć międzynarodowy sukces. Czego najlepszym przykładem jest polski przebój "365 dni".

W tym tygodniu hitem stał się duński thriller "Miłość dla dorosłych". Obraz został oparty na bestsellerowej powieści Anny Ekberg (dostępnej także na naszym rynku wydawniczym). Jest mroczną opowieścią o małżeństwie, które wiedzie ustabilizowane (z pozoru) życie. Do czasu, gdy żona odkryje, że mąż ją zdradza. Kobieta postanawia zamienić życie małżonka w piekło. Jest gotowa na wszystko. Fabuła duńskiej produkcji przypomina historię opowiedzianą w słynnym hollywoodzkich hicie "Fatalne zauroczenie". Z tą różnicą, że tym razem to żona, a nie kochanka będzie budzić grozę. Miłośnicy skandynawskiego kina sensacyjnego powinni być usatysfakcjonowani.

"Miłość dla dorosłych" zbiera na ogół dobre recenzje. Warto zauważyć, że oryginalne produkcje Netfliksa realizowane poza Ameryką są dużo lepiej oceniane przez krytyków i widzów niż te wyprodukowane przez hollywoodzkie studia (tutaj akurat dobrym przykładem nie jest nasza trylogia "365 dni"). Duński thriller chwalony jest za trzymający w napięciu scenariusz, suspens, a także za mocne przesłanie. "Koniecznie musisz obejrzeć, zwłaszcza jeśli myślisz o umawianiu się z inną kobietą po ślubie, albo chcesz dla pracy poświęcić rodzinę" – napisał jeden z krytyków.

Na światowej liście hitów Netfliksa thriller "Miłość dla dorosłych" sklasyfikowany został na 5. miejscu (oglądany był przez 17,5 mln godzin). Bardzo dobry wynik, jak na produkcję zrealizowaną poza Ameryką. Ale, co ciekawe, przebojem numer jeden minionego tygodnia stał się tylko w rodzimej Danii oraz… w Polsce, gdzie cieszy się dużo większą popularnością niż hollywoodzki hit z Markiem Wahlbergiem "Czas dla siebie".

W najnowszym odcinku podcastu WP Kultura narzekamy na: pierwszy odcinek "Rodu Smoka", "Kolejne 365 dni" oraz Brada Pitta, wieszcząc jego upadek. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.