Minister Szyszko jak bohater "Pokotu". Tokarczuk: "powinien podać się do dymisji"
Sprawa polowania ministra Jana Szyszki na bażanty wstrząsnęła opinią publiczną. Oburzenia nie kryje Olga Tokarczuk, pisarka i współscenarzystka filmu "Pokot", którego bohaterami są m.in. myśliwi. Tacy jak minister Szyszko.
W taki sposób sprawę polowania Jana Szyszki na bażanty widzi Olga Tokarczuk:
Minister ochrony środowiska wraz z kolegami urządzają sobie rzeź ptaków. Bażanty hodowane w wolierach po raz pierwszy w życiu mogą wzbić się w powietrze, żeby w tym pierwszym locie zostać natychmiast zabite. Strzela się do nich jak do rzutków. Ta krwawa egzekucja nazywa się polowaniem. Podobnie jakieś dwieście pięćdziesiąt lat temu zabawiali się zdegenerowani polscy magnaci, Florian Radziwiłł na przykład wystrzeliwał z katapulty zwierzęta w powietrze, żeby łatwiej w nie trafić.
_**Dla mnie minister Szyszko jest osobą skompromitowaną moralnie i jeżeli ma jakieś poczucie honoru, powinien podać się do dymisji**_ - stwierdza kategorycznie pisarka.
Szyszko na początku lutego brał udział w polowaniu w ośrodku hodowli bażantów w Grodnie pod Toruniem. 500 ptaków zostało wypuszczonych z klatek prosto pod lufy myśliwych. O sprawie pisała Wirtualna Polska tutaj.
Sprawa jest bulwersująca i w zadziwiający sposób łączy się z filmem "Pokot", w którym myślistwo jest metaforą grabieżczej postawy wobec świata. Olga Tokarczuk jest współscenarzystką i autorką książki "Prowadź swój pług przez kości umarłych", na podstawie której powstał film.