Morderca wnuczki Morgana Freemana wyjdzie z więzienia za 20 lat
Sąd w Nowym Jorku skazał Lamara Davenporta na karę 20 lat pozbawienia wolności. Po odsiedzeniu wyroku mężczyzna przez 5 lat będzie pod nadzorem kuratora.
Zabójcę wnuczki hollywoodzkiego gwiazdora, 33-letniej E'Deny Hines, uznano winnym morderstwa pierwszego stopnia - donosi TMZ.
ZOBACZ TEŻ: Freeman ostro uderza w Putina i Trumpa
W sierpniu 2015 roku media doniosły o tragicznej śmierci E'Deny. Kobieta została zamordowana przez byłego kochanka, Lamara Davenporta.
Mężczyzna, który miał już na koncie kilka wyroków, głównie za kradzieże i posiadanie narkotyków, leczył się psychiatrycznie i walczył z uzależnieniem od kokainy. Podczas śledztwa udowodniono, że był pod wpływem PCP, kiedy rzucił się na E'Denę i dźgnął ją kilkanaście razy w serce. Z zeznań świadków wynika, że krzyczał, by "zły duch opuścił jej ciało".
Morgan Freeman ciężko przeżył śmierć ukochanej wnuczki.
- Świat nigdy się już nie dowie, jak wielki miała talent i jak wiele miała do zaoferowania - napisał zrozpaczony Freeman w oświadczeniu. - Jej gwiazda nadal będzie świecić w naszych sercach, myślach i modlitwach. Niech spoczywa w pokoju.
Trwa ładowanie wpisu: instagram