Na 29. Warszawskim Festiwalu Filmowym: ''Heavy Mental'' i ''Złota klatka''

Festiwal, rozpoczęty 11 października, potrwa do niedzieli. Seanse odbywają się w Kinotece i Multikinie Złote Tarasy. Widzowie mogą oglądać filmy z ponad 50 krajów.

Polskę reprezentuje m.in."Heavy Mental" (2013) w reż. Sebastiana Buttnego. "Szczery i bezpretensjonalny obraz nastroju i ducha współczesnych 30-latków żyjących w Polsce, z ich rozterkami, poczuciem humoru, pragnieniami oraz zatopieniem w paradoksach tzw. normalnego życia" - opisują tę historię organizatorzy festiwalu.

Jeden z bohaterów, bezrobotny, cierpiący na psychiczną blokadę aktor, dostaje propozycję odegrania pewnej roli: w zamian za mieszkanie, poderwać ma pewną dziewczynę, a potem "przekazać" ją swemu zleceniodawcy. Niemoralna propozycja zaprowadzi całą trójkę w głąb lęku, który wcześniej chowali przed sobą i przed światem - lęku przed byciem zwyczajnym. W "Heavy Mentalu" zagrali m.in. Piotr Głowacki, Grzegorz Stosz i Izabela Nowakowska. Film można obejrzeć na WFF w czwartek i niedzielę.

Reżyserem "Złotej klatki" (2013), uhonorowanej nagrodą Un Certain Regard na tegorocznym festiwalu w Cannes, jest Hiszpan Diego Quemada-Diez, który mieszka i tworzy w Meksyku. Bohaterowie tego filmu drogi, 15-latkowie Juan, Sara i Samuel, uciekają ze slumsów w Gwatemali, pragnąc dotrzeć do Kalifornii. Po drodze, w Meksyku, dołącza do nich Indianin Chauk. W czasie podróży młodzi ludzie stawiają czoła licznym niebezpieczeństwom: napaściom, rabunkom, okaleczeniom. Wierzą jednak, że za granicą meksykańsko-amerykańską czeka na nich lepszy świat.

Historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. "Zrealizowałem ten film, by dać głos imigrantom z Ameryki Łacińskiej. By przedstawić podróż i sytuację z ich perspektywy. Bohaterami są dzieci znalezione w gwatemalskich slumsach oraz meksykańskich pociągach i schroniskach. Ich podróż oparta jest na faktach, które gromadziliśmy przed zdjęciami" - powiedział o "Złotej klatce" (seans na WFF w sobotę) reżyser.

"Zanim spadnie śnieg" (2013, Norwegia, reż. Hisham Zaman; seans na WFF w czwartek) to także kino drogi. W filmie poruszany jest temat zabójstw honorowych. Bohater, 16-latek, ściga starszą siostrę, która uciekła przed zaaranżowanym małżeństwem. Chłopak chce zmyć hańbę, którą - jego zdaniem - siostra okryła całą rodzinę, znaleźć dziewczynę i ją zabić. Podążając jej śladem, brat wyrusza z wioski w Kurdystanie i dociera do Istambułu. Tam jednak poznaje Evin, młodą dziewczynę mieszkającą na ulicy, i po raz pierwszy traci pewność siebie - nie jest już tak zdesperowany w pogoni. Podróż spowoduje, że bohater zacznie definiować na nowo pojęcia lojalności, godności, honoru i miłości.

O rodzeństwie opowiada również film ukraiński "Zielona kurtka" (2013, reż. Wołodimir Tichy; do obejrzenia na WFF w czwartek i piątek). Bohaterowie to mieszkająca na przedmieściach Kijowa rodzina z dwójką dzieci, 14-letnią córką i 7-letnim synem. Pewnego dnia rodzeństwo wychodzi na podwórko, następuje chwila nieuwagi i chłopiec znika siostrze z oczu. Poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Mijają miesiące i maleją szanse na odnalezienie dziecka żywego. Siostra postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Jest pewna, że wie, kto porwał jej brata.

Reżyser filmu opisał go tak: "Niesamowita historia o młodej dziewczynie, starającej się szukać sprawiedliwości na współczesnej Ukrainie, oraz o obojętności społeczeństwa. Nie jest to krytyka społeczna, lecz studium ludzkiej natury, jej wielkiej podłości i równie wielkiej szlachetności".

Pełny program 29. edycji WFF dostępny jest na stronie www.wff.pl. Polska Agencja Prasowa jest patronem medialnym imprezy.(PAP)